Tekst piosenki:
Zostalem sam przegialem pale zostaje Kochanie nie mam szansy na dalej, zgaszony fire na dnie jak kamien rzucony przez Ciebie w wode jak meteoryt lecialem, tutaj jestem jak nikt czy to cos zmienia wiesz o tym ze mowie to ciagle na przemian, ucze sie nas kiedy zasypiasz maluje drzwi i cierpie przez ten korytarz, daje sobie droge w takiej sytuacji nie wyliczam ale jesli bedziesz ziemia ja bede jak satelita, jestem marny przy Tobie gasne wiesz ze jasne nie ciemne ciemne nie jasne , kocham Cie jestem jak kopia??? skseruj Mnie! i zniknie Da Vinci Obraz, !!!tego goscia zostaw!!! mialas racje nie ma sentymentow Peter zniszczyl kolacje... Cham zawsze pozostanie chamem to wszystko co zjebie w serce wsiąka jak atrament, nasiaklem Toba teraz sie bronie teraz nie potrafie a jednak musze zapobiec, jedna reakcja w glowie lotto przepraszam z wszystkich sil za bol jak kosmos, jestes czytelna jak badanie chcialbym Ciebie miec za wsparcie a w tym momencie Cie trace, duzo wspolnego z pajacem mam proste przezemnie zamiast owocu milosci mamy kolce, staram sie o moral ciagle oddalam mialem byc jak podpora a tymczasem podpalacz, owiniety w Swoj swiat Moj chory matrix niewiesz czy mi juz ufac gdzie ten czuly romantyk, z dziesiatego pietra uczuc wprost na chodnik tego goscia dobrze znałem nie wyskoczył by być wolnym
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):