Teksty piosenek > O > Ortega Cartel > Nawet Jeśli (feat. O.S.T.R.)
2 436 393 tekstów, 31 387 poszukiwanych i 418 oczekujących

Ortega Cartel - Nawet Jeśli (feat. O.S.T.R.)

Nawet Jeśli (feat. O.S.T.R.)

Nawet Jeśli (feat. O.S.T.R.)

Tekst dodał(a): kaarolaa Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): KurkaWyluzuj Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Dla wszystkich tych, co mają to w sobie,
Dla wszystkich tych, co czują to sercem i duszą,
Dla wszystkich tych, co wiedzą, gdzie leży prawda.

Nic prostszego niż asfalt, boombox i tlen
Cień drzew daje mi odpocząć, kiedy tylko chcę.
Bez cięć, wiesz, unikam szumu, zdjęć, tych detali
Wolę mpc60, wrzucam dźwięk na pady.
To mój sens, życia azyl, znaczy luz, bity, rap.
Jeśli nie wiedziałeś, zdmuchnij kurz z płyty, brat.
Mówię ci prosto w twarz całą prawdę, jak zawsze
2009 jak chcesz, to sprawdź mnie


Nie ma tego dla nas, czego nie można by zrobić
Jak nie my, to nasz dźwięk wszystkie okna otworzy
To na rap pomysł, nawet jeśli brak nam
czasu, pieniędzy, i jebanego farta..


Zacznij żyć, daj mi bit, zanim świt cię dogoni.
Gandzi szczyt mamy dziś jak i styl w tej harmonii.
Po nim rytm gnoi tych, co im błysk treść przysłonił.
Ziomek pysk odbić im, stworzyć czyściec łakomym.
Mam się tłumaczyć ze swej wiedzy? Bracie, omerta!
Ten kto wymięka nie może tu w mieście przeżyć.
Setki mieszkań, non stop wierzę w cud tu.
Zdolni do buntu, patrz, mają za głupców nas.
Czy to ten ustrój brat, dla podgatunków raj?
Nie mi oceniać, wolę rap. To do wolności skrót mój.
Stopa, clap do mnie mówi, o czym napisać tekst.
O ten rap nie będą kluby w nocy zabijać się.
Dla mnie kabina, dźwięk nakręca flow.
To flow wezmę ze sobą nawet do piekła, ziom.
Tracków morderca, broń - na tych pętlach świeżość.
Wolę skręta niż przemoc.


Nie ma tego dla nas, czego nie można by zrobić
Jak nie my, to nasz dźwięk wszystkie okna otworzy
To na rap pomysł, nawet jeśli brak nam
czasu, pieniędzy, i jebanego farta..


Nie muszę żyć jak król, udawać mistrza słów.
Bo co by się nie stało i tak tu wygra Bóg,
Wyjścia znów nie ma stąd, to ten plus.
Wpada prąd między werblem a stopą.
Mamy luz w planach, bo skunk i blues,
Świeże flow jest tu jedynym wyjściem.
Jeśli to nie sound, to nie wierzymy w system.
Każde 16 wersów daje przeżyć o godzinę,
żyję dla 384 linijek.
W tych linijkach ziemia, to w niej mamy tożsamość.
To coś więcej niż dupy, szpan i ten jebany amok.
Chodź Łódź nie Guantanamo, Montreal nie Kabul
W naszych sercach to samo co zabiera tam nabój.
Daj zrozumieć ludziom czym prawdziwe bogactwo.
Czym jest bit, ta kultura, czemu żyje nią miasto.
Mamy pomysł na rap ziom, nawet jeśli brak nam,
czasu, pieniędzy i jebanego farta..

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Brak tłumaczenia tekstu.

Aktualnie tłumaczenia poszukuje 3 osoby.

Dodaj tłumaczenie Pokaż tłumaczenie automatyczne


Tekst:

Adam Ostrowski

Edytuj metrykę
Muzyka:

Ortega Cartel

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 436 393 tekstów, 31 387 poszukiwanych i 418 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności