Tekst piosenki:
Są możliwości na słodki sen
Jeden raz w roku dodatkowy tlen
Nie jestem sarną, a boję się
Że z leśnej budki ustrzelą mnie
Kolejni starcy grają bez nut
Dziwne ich trąbki, dziwny jest ich chód
Konar się złamie, spadniemy w dół
Na cztery łapy, na miękki puch
Podobno każdy zna
Brunatnej ziemi smak
Kiedy oddychasz nią
Odkładasz broń
Czujesz się lżej
A złości jest mniej
W bukowym lesie książka jest znana
Tytułowana "Mądrości Krasnala"
Nikt jej nie czyta, bo nie rozumie
Jak żyć miłością w blokowym tłumie
Tylu jest obcych w myślach gości
Każda z nich mówi "oto me włości"
Uciszyć je może słodka herbata
Dobrze smakuje i leczy katar
Nigdy nie klękaj bo to udręka
Bolą kolana, nic nie odpowiada
Gdy każdy ma rację, to nie ma jej nikt
Gdzie nikt nie ma racji, tam kończą się łzy
Gdy ktoś ci mówi "Słuchaj się pana"
Powiedz, że wolisz mądrości Krasnala
Bo zamiast sukienki ma fajne spodnie
Też kocha ludzi a nosi się modnie
Podobno każdy zna
Brunatnej ziemi smak
Kiedy oddychasz nią
Odkładasz broń
I czujesz się lżej
A złości jest mniej
Gdy nie czujesz winy to nie przepraszaj
Nie preoruj, nic nie ogłaszaj
Gniew rozchodzi się szybkością strzały
Mocno oddychaj, a zrobi się mały
Wielkie są tłumy tworzące szklarnię
Też tam byłem, czułem się marnie
Wzięłaś za rękę
Włożyłaś sukienkę
Nie mieliśmy czasu
Zażyliśmy lasu x7
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):