Mayu Lee - Leave In Summer, Yet You're In My Fluffoughts

Minęły szare, deszczowe dni i słońce mocno przygrzało
Na niebie ani jednej chmurki, jednakże
Przytłacza mnie myśl natrętna
Że twoja droga pokrętna
Powiodła cię gdzieś za horyzont

Lecz przypomniałem sobie coś, co mówiłaś mi
Że nienawiścią pałasz do cieplejszych dni
I tak, każdy samotny dzień poświęcam, by pomyśleć o tym, czy
Myślisz o mnie równie często
Choć ciągnie nas coś do siebie, to jednocześnie odpychamy z siłą się
Więc dla dobra nas obojga, pożegnam się

Minęły dni w których chłodny wiatr złotem pokrywał podłoże
Zrzucając z drzew osłabłe liście, jednakże
Wciąż się pogodzić nie mogę
Że czas, gdy byłem przy tobie
Zapewne już się nie powtórzy

Lecz jak ogromny był mój szok, gdy ujrzałem cię
Przybyłaś by dotrzymać towarzystwa mi
I tak, w mroźne, zimowe dni stoimy obok siebie
Korzystając z tego, że tu jesteś
I kiedy lato nieubłaganie zbliża się
Już czuję, że znów popełnimy tak jak wcześniej, fatalny błąd

Jak długo będziesz jeszcze się z mej miłości śmiać?
Nie wiem czy moje serce może tyle z siebie dać
Lecz w końcu cię przejrzałem, pojąłem sedno sprawy
I w końcu zrozumiałem, że twoja miłość tylko zimą może trwać

I tak, w mroźne zimowe dni stoimy obok siebie
Korzystając z tego, że tu jesteś
I kiedy wita nas kolejne lato, zwieszam głowę
Wiedząc, że znów popełnimy tak jak wcześniej, fatalny...

Tak! każdy samotny dzień poświęcam, by pomyśleć o tym, czy
Myślisz o mnie równie często
Dlatego proszę, mimo, że nie jest dane nam pozostać razem, to
Odwiedź mnie następnej zimy

ALPK