Krasza - Koksuj 3 (nuta o siłowni)

REF: 2x
Wiesz ile wiary wkładam w to, kiedy trenuję?
Siła, zawziętość, pasja... Jak się czujesz?
Unoszę dumę, do przodu na poziomie ziomek.
Dźwiękiem obciążenia porusz swoim domem!

1.
Wiem co teraz powiesz, że to nie koksuj trzy.
No bo nawijam kawałek, który porusza łzy.
Miałem w domu lipę, wiesz, co robiłem wtedy?
Szedłem do kolegi albo wychodziłem na biegi.

U niego zawsze sztanga. Tam przechodziła złość mi.
Zawsze, gdy wyciskałem maksa, aż strzelały kości.
Mówił "Ciśnij!". Cisnąłem, bo asekurant motywował.
Patrzyłem, czy rośnie łapa, ale na karku była głowa.

To powinno motywować, nie słuchaj się, nie podoba.
Nie patrz, czy jesteś duży, ale czy myśli Twoja głowa.
Jak trenujesz wkładaj serce. Nie myśl o innych ludziach.
Dwie godziny na siłowni lepsze niż te dwie w klubach.

Narkotyki to dla głupich, facet musi być facetem.
Wielu nie ma żadnej pasji, wielu wali nosem fetę.
Wchodzę w eteń, teraz zaczyna się moja misja.
Więcej o siłowni będzie tak jak chce, łap na pyska!

REF: 2x
Wiesz ile wiary wkładam w to, kiedy trenuję?
Siła, zawziętość, pasja... Jak się czujesz?
Unoszę dumę, do przodu na poziomie ziomek.
Dźwiękiem obciążenia porusz swoim domem!

2.
Nie jestem frajer, nie sprzedałem i nie sprzedam.
Ale narkotyki pierdolę, nie dlatego, że nie legal.
Szkoda mi tych małolatów, co zatracają się przez to.
Przepalony mózg u nastolatki to kurwa piekło.

Zajawka ogólnie dobra sprawa i na przyszłość.
Wkładaj w to serce, nawet jeżeli nie wyszło.
Jak ćwiczysz to ćwicz, zawsze Ci się to przyda.
Ucz dzieciaka od małego, że najważniejsza charyzma.

Miałem tylko dziesięć lat jak usiadłem przy mikrofonie.
Napisałem pierwszy tekst, wtedy bawiłem się słowem.
Czułem jak mi bije serce. Pierwsza miłość ta na zawsze.
Już dzisiaj dziewiąty rok non stop w głowie leci sampel.

Piona! To Krasza, słuchasz to propsuj.
Zajawka na całe życie. Doszedłem do wniosku.
Że trzeba iść do przodu, trenować i nie dać plamy.
Nie zatrzymać się, nie cofać mimo, że świat pojebany.

REF: 2x
Wiesz ile wiary wkładam w to, kiedy trenuję?
Siła, zawziętość, pasja... Jak się czujesz?
Unoszę dumę, do przodu na poziomie ziomek.
Dźwiękiem obciążenia porusz swoim domem!