Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Kate Bush
Popularne teksty
Kate Bush - Organic Acid
Organic Acid
Tekst dodał(a): pysia026
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): pattystacia
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): pysia026
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
He got her drunk very quickly
Holding hands, they found the broom-cupboard
Where he had control as far as the fall
When his hand covered wet hair
She took over among furniture wax
Dust, and the cloying yellow of polishing-cloth
When he was sick, she comforted him
Oh hush, my friend, and sleep
And cuddle to the wind
Sleep on through the waves
That may wet your lover's dream
We have been far through this night long hours
We will go far, tomorrow, out of sight, ooh...
He couldn't do it properly
The disco, the office, the pub,
Had left out those details of delight.
Satisfied, he would collapse out,
Puzzled at why she still squirmed,
Held onto him, tears curling into her mouth
This was something their stories always omitted
That her joy would seem like pain
When he focused after his release.
Do sand and shells and stones
Peep in through your night?
But you should not be hurt
For all will pass with time.
We have been far through this night long hours
We will go far, tomorrow, out of sight, ooh...
In the third week of the relationship
She was tripping on organic acid
Would stop to pick up a rained-out leaf
Would give it tenderly into his hand
Full of dead things before they reached the car
When they drove she sat with mouth open
As though photographed on the impact of a stomach punch
Her right fist gripping the skin of his left leg
Hooking the steering-wheel closer to his heart
He feared her, and slapped out sideways into her face
She entered the cut with her tongue
Gurgling gratitude for the strange taste
Do you fear the dark?
Then hush, and realise
That though the angels never come
Prayers can soothe your mind
We have been far through this night long hour
We will go far, tomorrow, out of sight, ooh...
There was no premonition of the wet Hog's Back
The sportscar slumped, snout into a beech
Their corpses giving the vehicle arms
Petrol and blood at last dripping together
But quick flashes of a planned lunch
Cold red beef, white cloth by a cherrywood fire
Game pie, and for him two pints of colder beer
The winter air tucking under their eyelids
As they spun on the gravel at Clandon
Their hands steaming from quick moisture
The aromatic finger drawn up to his nostril
Dazed after mutual masturbation
They zigzagged into a conservative end
Oh hush, my friend, asleep
Holding hands, they found the broom-cupboard
Where he had control as far as the fall
When his hand covered wet hair
She took over among furniture wax
Dust, and the cloying yellow of polishing-cloth
When he was sick, she comforted him
Oh hush, my friend, and sleep
And cuddle to the wind
Sleep on through the waves
That may wet your lover's dream
We have been far through this night long hours
We will go far, tomorrow, out of sight, ooh...
He couldn't do it properly
The disco, the office, the pub,
Had left out those details of delight.
Satisfied, he would collapse out,
Puzzled at why she still squirmed,
Held onto him, tears curling into her mouth
This was something their stories always omitted
That her joy would seem like pain
When he focused after his release.
Do sand and shells and stones
Peep in through your night?
But you should not be hurt
For all will pass with time.
We have been far through this night long hours
We will go far, tomorrow, out of sight, ooh...
In the third week of the relationship
She was tripping on organic acid
Would stop to pick up a rained-out leaf
Would give it tenderly into his hand
Full of dead things before they reached the car
When they drove she sat with mouth open
As though photographed on the impact of a stomach punch
Her right fist gripping the skin of his left leg
Hooking the steering-wheel closer to his heart
He feared her, and slapped out sideways into her face
She entered the cut with her tongue
Gurgling gratitude for the strange taste
Do you fear the dark?
Then hush, and realise
That though the angels never come
Prayers can soothe your mind
We have been far through this night long hour
We will go far, tomorrow, out of sight, ooh...
There was no premonition of the wet Hog's Back
The sportscar slumped, snout into a beech
Their corpses giving the vehicle arms
Petrol and blood at last dripping together
But quick flashes of a planned lunch
Cold red beef, white cloth by a cherrywood fire
Game pie, and for him two pints of colder beer
The winter air tucking under their eyelids
As they spun on the gravel at Clandon
Their hands steaming from quick moisture
The aromatic finger drawn up to his nostril
Dazed after mutual masturbation
They zigzagged into a conservative end
Oh hush, my friend, asleep
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieUpijał ją bardzo szybko
Trzymając się za ręce, znaleźli schowek
Gdzie on kontrolował, dopóki nie spadną
Kiedy jego ręka objęła wilgotne włosy
Ona sięgnęła po wosk do mebli.
Kurz, i przesycona żółć ścierek
Kiedy on był chory, ona opiekowała się nim
Oh cisza, mój przyjacielu, i śpij
I przytul się do wiatru
Śpij mimo fal
Które mogłyby zmoczyć sny Twojej ukochanej
Jesteśmy daleko przez te nocne długie godziny
Pójdziemy daleko, jutro, niesamowicie, ooh...
On nie mógł zrobić tego odpowiednio
Disco, biuro, pub
Przysłoniły te detale rozkoszy.
Zadowolony, był bliski upadku,
Zdziwiony, dlaczego ona ciągle się wije
Trzymana w nim, łzy toczą się do jej ust
To było coś , co ich historie zawsze pomijały
Jej radość mogła wydawać się bólem
Kiedy on skupił się po uwolnieniu.
Piasek, muszelki i kamienie
ujawniają się w Twojej nocy?
Jednak Ty nie powinnaś być zraniona
Wszystko minie razem ze mną.
Jesteśmy daleko przez te nocne długie godziny
Pójdziemy daleko, jutro, niesamowicie, ooh...
W trzecim tygodniu tej znajomości,
Ona podróżowała w halucynacjach
Mogła się zatrzymać by podnieść opadnięty liść
Mogła dać mu to delikatnie do ręki
Pełne śmierci zjawiska zanim wsiedli do samochodu
Kiedy jechali ona siedziała z otwartymi ustami
Jak gdyby fotografowana pod wpływem uderzenia w brzuch
Jej prawa pięść ściska skórę jego lewej nogi
Przybliżając kierownicę bliżej do jego serca
On ją przestraszył, i niemal wetknął jej butlę w twarz
Ona weszła w nacięcie swym językiem
Zwijając się z wdzięczności dla tego dziwnego smaku
Obawiasz się ciemności?
Wtedy cisza, i uwolnienie
Choć anioły nigdy nie przychodzą
Modlitwy mogą złagodzić Twój umysł
Jesteśmy daleko przez te nocne długie godziny
Pójdziemy daleko, jutro, niesamowicie, ooh...
Nie było żadnego przeczucia o wilgotnej pirackiej jeździe
Sportowy samochód gwałtownie spadł, wleciał w buczynę
Ich zwłoki dają pojazdowi uzbrojenie
Paliwo i krew w końcu kapią razem
Ale szybkie przebłyski planowego lunchu
Zimna czerwona wołowina, biała tkanina o wiśniowym ogniu
Mięsny placek, i dla niego dwie puszki schłodzonego piwa
Zimowe powietrze wtykające się w ich powieki
Kiedy oni obracali się na żwirze w Cladon
Ich ręce uniesione były do szybkiej wilgoci
Aromatyczny palec przybliżony do jego nozdrza
Oszołomieni po wspólnej masturbacji
Oni zygzakują w zachowawczy koniec
Oh cisza, mój przyjacielu, we śnie
Trzymając się za ręce, znaleźli schowek
Gdzie on kontrolował, dopóki nie spadną
Kiedy jego ręka objęła wilgotne włosy
Ona sięgnęła po wosk do mebli.
Kurz, i przesycona żółć ścierek
Kiedy on był chory, ona opiekowała się nim
Oh cisza, mój przyjacielu, i śpij
I przytul się do wiatru
Śpij mimo fal
Które mogłyby zmoczyć sny Twojej ukochanej
Jesteśmy daleko przez te nocne długie godziny
Pójdziemy daleko, jutro, niesamowicie, ooh...
On nie mógł zrobić tego odpowiednio
Disco, biuro, pub
Przysłoniły te detale rozkoszy.
Zadowolony, był bliski upadku,
Zdziwiony, dlaczego ona ciągle się wije
Trzymana w nim, łzy toczą się do jej ust
To było coś , co ich historie zawsze pomijały
Jej radość mogła wydawać się bólem
Kiedy on skupił się po uwolnieniu.
Piasek, muszelki i kamienie
ujawniają się w Twojej nocy?
Jednak Ty nie powinnaś być zraniona
Wszystko minie razem ze mną.
Jesteśmy daleko przez te nocne długie godziny
Pójdziemy daleko, jutro, niesamowicie, ooh...
W trzecim tygodniu tej znajomości,
Ona podróżowała w halucynacjach
Mogła się zatrzymać by podnieść opadnięty liść
Mogła dać mu to delikatnie do ręki
Pełne śmierci zjawiska zanim wsiedli do samochodu
Kiedy jechali ona siedziała z otwartymi ustami
Jak gdyby fotografowana pod wpływem uderzenia w brzuch
Jej prawa pięść ściska skórę jego lewej nogi
Przybliżając kierownicę bliżej do jego serca
On ją przestraszył, i niemal wetknął jej butlę w twarz
Ona weszła w nacięcie swym językiem
Zwijając się z wdzięczności dla tego dziwnego smaku
Obawiasz się ciemności?
Wtedy cisza, i uwolnienie
Choć anioły nigdy nie przychodzą
Modlitwy mogą złagodzić Twój umysł
Jesteśmy daleko przez te nocne długie godziny
Pójdziemy daleko, jutro, niesamowicie, ooh...
Nie było żadnego przeczucia o wilgotnej pirackiej jeździe
Sportowy samochód gwałtownie spadł, wleciał w buczynę
Ich zwłoki dają pojazdowi uzbrojenie
Paliwo i krew w końcu kapią razem
Ale szybkie przebłyski planowego lunchu
Zimna czerwona wołowina, biała tkanina o wiśniowym ogniu
Mięsny placek, i dla niego dwie puszki schłodzonego piwa
Zimowe powietrze wtykające się w ich powieki
Kiedy oni obracali się na żwirze w Cladon
Ich ręce uniesione były do szybkiej wilgoci
Aromatyczny palec przybliżony do jego nozdrza
Oszołomieni po wspólnej masturbacji
Oni zygzakują w zachowawczy koniec
Oh cisza, mój przyjacielu, we śnie
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):