Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Kabaret Moralnego Niepokoju
Popularne teksty
3. ENI - So Hot
6. Erika Henningsen, Shoba Narayan, Patina Miller, Jessica Vosk & Stephanie Beatriz - You didn't know
10. Mamm0n - Amon Ra
Kabaret Moralnego Niepokoju - Na ulicy Gnojnej
Na ulicy Gnojnej
Tekst dodał(a): Psiara
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak
Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Aleksandra0709
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Kto kocha ten nie widzi nic
Kto kocha ten nie umie żyć
Ten kto kocha nic nie widzi nie wie
Tylko szlocha
Tylko z kimś chce być
Poznała go w tramwaju numer pięć
Gdy bez biletu kanar złapał ją
Lecz Edek wtenczas mu skasował nos
I spytał ją czy pójdzie z nim do zoo
Wracała szczęściem nieprzytomna
Nie wierząc w to co nagle tak zdarzyło się
Jak zwykle o tej porze spała gnojna
Skądś tylko dochodził śpiew
Kto kocha ten nie widzi nic
Kto kocha ten nie umie żyć
Ten kto kocha nic nie widzi nie wie
Tylko szlocha
Tylko z kimś chce być
Ta miłość trwała miesiąc, może dwa,
Aż Edek dostał wreszcie dostał to co chciał
Więc rzucił ją lecz ona jak ten pies
Chodziła za nim prosząc kochaj mnie
Wracała z bólu nieprzytomna
Nie wierząc w to co nagle tak zdarzyło się
Jak zwykle o tej porze spała gnojna
Skądś tylko dochodził śpiew
Kto kocha ten nie umie żyć
Ten kto kocha nic nie widzi nie wie
Tylko szlocha
Tylko z kimś chce być
Poznała go w tramwaju numer pięć
Gdy bez biletu kanar złapał ją
Lecz Edek wtenczas mu skasował nos
I spytał ją czy pójdzie z nim do zoo
Wracała szczęściem nieprzytomna
Nie wierząc w to co nagle tak zdarzyło się
Jak zwykle o tej porze spała gnojna
Skądś tylko dochodził śpiew
Kto kocha ten nie widzi nic
Kto kocha ten nie umie żyć
Ten kto kocha nic nie widzi nie wie
Tylko szlocha
Tylko z kimś chce być
Ta miłość trwała miesiąc, może dwa,
Aż Edek dostał wreszcie dostał to co chciał
Więc rzucił ją lecz ona jak ten pies
Chodziła za nim prosząc kochaj mnie
Wracała z bólu nieprzytomna
Nie wierząc w to co nagle tak zdarzyło się
Jak zwykle o tej porze spała gnojna
Skądś tylko dochodził śpiew
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
| Tekst: |
Robert Górski Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Karolina Zygmont |
| Wykonanie oryginalne: |
Karolina Zygmont i Kabaret Moralnego Niepokoju |
Komentarze (0):