Junho - Insane

Stałem zszokowany przez dłuższą chwilę
Widząc ciebie w moim łóżku
W objęciach innego gościa
Uśmiechałaś się...
Nie mogłem tego znieść, nie mogłem tego zrozumieć
Jak mogłaś zrobić coś takiego
Kiedy zauważyłem twoją zawstydzoną twarz
Zrozumiałem co się dzieje
Chyba oszaleję
Ja zwariuję, zwariuje
Trzymasz jego rękę
Rozbierasz tego dupka
Patrzysz na niego takim wzrokiem jakim obdarzałaś tylko mnie
Czy na tego gnojka też tak patrzałaś?
Już nic nie widzę
Nawet Ciebie, ta którą kochałem już nie istnieje
Lepiej mnie teraz zabij
Zabij mnie, Zabij mnie, proszę
Nie wymawiaj więcej mojego imienia
Tymi twoimi brudnymi ustami
Nie próbuj mnie zatrzymać odchodzę
Moje ręce się trzęsą
Nie byłbym w stanie się powstrzymać
Czas, który ze mną spędziłaś
nic dla ciebie nie znaczył?
Zabierz ode mnie swoje odrażające ręce
Chcesz mnie przekonać
To jakieś szaleństwo
Ja zwariuję, zwariuje
Trzymasz jego rękę
Rozbierasz tego dupka
Patrzysz na niego takim wzrokiem jakim obdarzałaś tylko mnie
Czy na tego gnojka też tak patrzałaś?
Już nic nie widzę
Nawet Ciebie, ta którą kochałem już nie istnieje
Lepiej mnie teraz zabij
Zabij mnie, Zabij mnie, proszę
No dalej, No dalej, oh, nie, nie,
Jak mogłaś,Jak mogłaś, oh, nie
Jak to się mogło stać
Żyłem mając tylko ciebie
Kochanie, kochanie
Powrót jest niemożliwy, w ten sposób ja po prostu
Zwariuję, wariuję
Trzymasz jego rękę
Rozbierasz tego dupka
Patrzysz na niego takim wzrokiem jakim obdarzałaś tylko mnie
Czy na tego gnojka też tak patrzałaś?
Już nic nie widzę
Nawet Ciebie, ta którą kochałem już nie istnieje
Lepiej mnie teraz zabij
Zabij mnie, Zabij mnie, proszę