Teksty piosenek > J > Joker Anagram > Bar pod zbitym psem
2 428 819 tekstów, 31 378 poszukiwanych i 375 oczekujących

Joker Anagram - Bar pod zbitym psem

Bar pod zbitym psem

Bar pod zbitym psem

Tekst dodał(a): drunkbat Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): drunkbat Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Kiedy się umysł sam chlasta na cienkie plasterki
Atmosfera nie jasna wkoło brzydkie kelnerki
Brudny kufel, piwo mętne, za oknami szarość deszczy
Siedzę na życia zakręcie, śmierci świata dzień pierwszy
Ludzie tańczą tam na sali swe godowe wydziwasy
Masą własną otępiali
Chamskim basem, duchem własnym
Każdy ruch ociera o molestowanie
Każdy wzwód prosi panią o taniec
Każdy chichot zamiast mówić że jej
mokro
Mówi podejdź tu idioto, nie da się bardziej być samotną.
Za oknami październik swej szarugi zbiera plony
Czemu tutaj nie wejdzie by wychylić ze mną promil
Potem walę się w głowę, po czym kładę ją na chwilę
Obok siada Październik, mam to o co się prosiłem
Pluje na mnie deszczem, duje na mnie wiatrem
A ja chciałem jeszcze z piwa skleić sobie tratwę
I odpłynąć na niej w świat imaginacji
Tyle już uzbierałem... wyładunek w ubikacji
Wyrzucam z siebie wszystkie złe demony
Wracam, patrzę przy barze siedzi nieznajomy
W meloniku i we fraku a pod nosem wąs jak Dali
Mówi: "Siadaj tu chłopaku. Pora byśmy pogadali."

Czego się spodziewałem pijąc z takimi jak wy
Jeden będzie mi śpiewał, drugi będzie mi wył
Czego się spodziewałem i cóż więcej chcę?
Siedząc i pijąc w barze pod zbitym psem.
(×2)

Pomyślałem, w sumie warto w życiu mieć za druha Czarta
Ja mu dusze oddam latwo i nagle stanie się magia
Zamiast brudu świata wkoło, zamiast picia w dusznym barze
Smutek zmieni się w wesołość rozpacz w radość przeobrażę
Będę latał na kogucie z Majem zamiast z Październikiem
I wszystkiego pod dostatkiem będę miał gdy tylko krzyknę
Gdy zawołam, wydam rozkaz, wyobrażę sobie siebie
I żadna rozterka, rozpacz nie będzie dla mnie problemem
Będę panem świata, będę sobie sam sterem okrętem,
Się rozprawie z każdym błędem i porzucę drogi kręte
Mówię bez pardonu nagle: "Diable moją dusze bierz.
Jeśli jesteś jej rad, pozwól mi zmienić życia część
Daj mi cofnąć się w czasie i posklejać co pęknięte
Daj mi sprawy nie łatwe pozamieniać w sprawy piękne
Daj mi raz spróbować jeszcze skręcić w lewo a nie w prawo
I nacieszyć się tak bardzo tak minioną już zabawą
By to miało jakiś sens, szanse, cel, powód istnienia
Tylko tego pragnę, chcę, żyć i działać bez zwątpienia
Ty ułatwić możesz diable, swoją magie wprawiaj w życie
Dla ciebie zadanie łatwe, daj cyrograf, ja podpisze
Teraz tylko tego pragnę, tylko taką drogę widzę"
Diabeł odpowiada nagle: "Wiesz co... już nie chce mi się."

Czego się spodziewałem pijąc z takimi jak wy
Jeden będzie mi śpiewał, drugi będzie mi wył
Czego się spodziewałem i cóż więcej chcę?
Siedząc i pijąc w barze pod zbitym psem.
(×2)

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor:

(brak)

Edytuj metrykę

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 428 819 tekstów, 31 378 poszukiwanych i 375 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności