Jkb - Zamknij oczy (eta productions)

Ref:
[ Ang . ]

(Zamknij oczy , śpij.
Zamknij , zamknij , zamknij oczy , śpij.
Zamknij , zamknij , zamknij oczy , śpij.
Zamknij oczy , spij.
Zamknij oczy , spij.)


1 .
Zamknij oczy , spij.
Wyobraź sobie niebo .
Zobacz jak jest pięknie .
Jak było razem ze mną.
Teraz siedzę sam ,
Zamknięty w czterech ścianach .
I myślę o Tobie,
Nie wytrzymam , zrobię zamach.
Miałem w planach z Tobą być.
Zakochałem się mocno i kochać nigdy nie przestanę.
Teraz płaczę (deszcz) , ale ja mocniej płaczę.
Ten we mnie dawno zginął , nie ma Cię kochanie,.
Nie wiem co się dalej stanie ,
Bo tęsknota mnie zabija.
Życie mija bez Ciebie,
Każdy dzień i każda chwila.
Jesteś dla mnie najważniejsza,
Opisuje to w tych wersach .
Bo nie umiem udowodnić ,
Powiedzieć to w tych samych miejscach.
Tęsknie , że kocham , jak zwykle wciąż myślę ,(myślę)
Tylko Ty śmierć mnie ciśnie .
.. do przodu , bo dla Ciebie warto żyć.
Chociaż mam Cię tylko w snach , teraz zamknij oczy , śpij !

Ref:
[Ang…]

2.
(Zamknij oczy , śpij !)

Ale ja teraz nie zasnę .
Nie dam rady , chociaż pragnę .
Prędzej (…)
Popuchnięte powieki , myśli krążą wokół Ciebie.
Bo kiedy byłaś przy mnie , to czułem się jak w niebie.
Telefon nie dzwoni .
W skrzynce zero wiadomości .
Wariuje i się staczam ,
Nie mam już osobowości .
Chodź idziemy naprzeciw ,
Ale i tak się oddalasz ,
Próbuję Cię dogonić ,
Lecz ktoś nogi mi podkłada ,
Spadam nad nią !
Ale nadal wciąż zostało.
Staję rano , żyję snami .
I tak co rano myślę ,
Ciągle nie wytrzymam ,
Nie daje ku**a rady,
Bo odkąd nie ma Ciebie ,
To po poprawiam swoje rady.
Każdy dzień jak wczoraj ,
Gdy tuliłem Cię w ramionach ,
Teraz spornia to na .
Działa na niej niczym morał.
Czy ty widzisz te łzy,
W każdych gdzieś jesteś Ty,
Lecz mam Cię tylko w snach .
Teraz zamknij oczy , spij!