Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Eldritch
Eldritch - At The Restless Sea
At The Restless Sea
Tekst dodał(a): MissFortune
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): chrupek007
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): MissFortune
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Here comes the rain
On fenced courtyards
Here comes the shade
On dead-end ways
Here comes the grey
To dim the colors
Here comes the cold
To wake the pain
It's hard to live in silent corners
Weary leaves
And crooked stalks
Flowers bow
Towards the light
So I do
Out of shape, out of sight
Calm! It's alright they say
Calm! you're straight on your way out
Calm's the last things I feel
'cause what is too calm seems to be unreal
Yet down inside
Seas are raging
One tear and hell shall burst
Cold tearing and grey as lead
I push it back as I bend my head
And keep on standing
If I'm here tomorrow, God, don't let it be raining
An abandoned bone
Lone, dead, shabby
One doomed man
Who can't give up
One croked flower
That still wants to live
I clutch at my last hour
At the restless sea
Calm! It's alright they say
Calm! you're straight on your way out
Calm's the last things I feel
'cause what is too calm seems to be unreal
Yet down inside
Seas are raging
One tear and hell shall burst
Cold tearing and grey as lead
I push it back as I bend my head
And keep on standing
If I'm here tomorrow, God, don't let it be raining
Calm! It's alright they say
Calm! you're straight on your way out
Calm's the last things I feel
'cause what is too calm seems to be unreal
Yet down inside
Seas are raging
One tear and hell shall burst
Cold tearing and grey as lead
I push it back as I bend my head
And keep on standing
Though I know well there's no way back in
And the world out here keeps on turning
Am I too far behind
I raise my hand but can't say farewell
Just as long as tides keep on turning
Until tomorrow if there's tomorrow for me... to live
On fenced courtyards
Here comes the shade
On dead-end ways
Here comes the grey
To dim the colors
Here comes the cold
To wake the pain
It's hard to live in silent corners
Weary leaves
And crooked stalks
Flowers bow
Towards the light
So I do
Out of shape, out of sight
Calm! It's alright they say
Calm! you're straight on your way out
Calm's the last things I feel
'cause what is too calm seems to be unreal
Yet down inside
Seas are raging
One tear and hell shall burst
Cold tearing and grey as lead
I push it back as I bend my head
And keep on standing
If I'm here tomorrow, God, don't let it be raining
An abandoned bone
Lone, dead, shabby
One doomed man
Who can't give up
One croked flower
That still wants to live
I clutch at my last hour
At the restless sea
Calm! It's alright they say
Calm! you're straight on your way out
Calm's the last things I feel
'cause what is too calm seems to be unreal
Yet down inside
Seas are raging
One tear and hell shall burst
Cold tearing and grey as lead
I push it back as I bend my head
And keep on standing
If I'm here tomorrow, God, don't let it be raining
Calm! It's alright they say
Calm! you're straight on your way out
Calm's the last things I feel
'cause what is too calm seems to be unreal
Yet down inside
Seas are raging
One tear and hell shall burst
Cold tearing and grey as lead
I push it back as I bend my head
And keep on standing
Though I know well there's no way back in
And the world out here keeps on turning
Am I too far behind
I raise my hand but can't say farewell
Just as long as tides keep on turning
Until tomorrow if there's tomorrow for me... to live
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieDeszcz nadciąga nad ogrodzone podwórza
Cień pokrywa uliczki bez wyjścia
Nadchodzi szarość, by stłumić kolory
Chłód przychodzi, by wzbudzić ból
Ciężko jest żyć w cichych kątach
Znużone liście i wykrzywione łodygi
Kwiaty skłaniają się ku światłu
Tak jak ja
Bez kształtu, poza zasięgiem wzroku
Spokój! W porządku, mówią
Spokój! Jesteś na prostej drodze do wyjścia
Spokój to ostatnia rzecz, jaką czuję
Bo to co nazbyt spokojne wydaje się nieprawdziwe
Lecz na dnie
Morza burzą się
Jedna łza i wybuchnie piekło
Zimne łzawienie*, szare jak ołów
Spycham je w tył, gdy pochylam głowę
I stoję dalej
Jeśli będę tu jutro, Boże, nie pozwól, żeby padało
Porzucona kość
Samotna, martwa, parszywa
Jeden przeklęty człowiek
Który nie może się poddać
Jeden pokrzywiony kwiat
Który wciąż chce żyć
Chwytam się uporczywie mojej ostatniej godziny
Na niespokojnym morzu
Spokój! W porządku, mówią
Spokój! Jesteś na prostej drodze do wyjścia
Spokój to ostatnia rzecz, jaką czuję
Bo to co nazbyt spokojne wydaje się nieprawdziwe
Lecz na dnie
Morza burzą się
Jedna łza i wybuchnie piekło
Zimne łzawienie, szare jak ołów
Spycham je w tył, gdy pochylam głowę
I stoję dalej
Jeśli będę tu jutro, Boże, nie pozwól, żeby padało
Spokój! W porządku, mówią
Spokój! Jesteś na prostej drodze do wyjścia
Spokój to ostatnia rzecz, jaką czuję
Bo to co nazbyt spokojne wydaje się nieprawdziwe
Lecz na dnie
Morza burzą się
Jedna łza i wybuchnie piekło
Zimne łzawienie, szare jak ołów
Spycham je w tył, gdy pochylam głowę
I stoję dalej
Choć dobrze wiem, że nie ma drogi powrotnej
A świat wciąż się kręci
Czy jestem zbyt daleko
Podnoszę rękę, ale nie umiem powiedzieć "żegnaj"
Tak długo, jak fale będą się wnosić i opadać
Aż do jutra, jeśli jakieś dla mnie istnieje... by żyć
*"łza" i "łzawienie" zapewne odnosi się do tytułowego morza, czyli kropli
Cień pokrywa uliczki bez wyjścia
Nadchodzi szarość, by stłumić kolory
Chłód przychodzi, by wzbudzić ból
Ciężko jest żyć w cichych kątach
Znużone liście i wykrzywione łodygi
Kwiaty skłaniają się ku światłu
Tak jak ja
Bez kształtu, poza zasięgiem wzroku
Spokój! W porządku, mówią
Spokój! Jesteś na prostej drodze do wyjścia
Spokój to ostatnia rzecz, jaką czuję
Bo to co nazbyt spokojne wydaje się nieprawdziwe
Lecz na dnie
Morza burzą się
Jedna łza i wybuchnie piekło
Zimne łzawienie*, szare jak ołów
Spycham je w tył, gdy pochylam głowę
I stoję dalej
Jeśli będę tu jutro, Boże, nie pozwól, żeby padało
Porzucona kość
Samotna, martwa, parszywa
Jeden przeklęty człowiek
Który nie może się poddać
Jeden pokrzywiony kwiat
Który wciąż chce żyć
Chwytam się uporczywie mojej ostatniej godziny
Na niespokojnym morzu
Spokój! W porządku, mówią
Spokój! Jesteś na prostej drodze do wyjścia
Spokój to ostatnia rzecz, jaką czuję
Bo to co nazbyt spokojne wydaje się nieprawdziwe
Lecz na dnie
Morza burzą się
Jedna łza i wybuchnie piekło
Zimne łzawienie, szare jak ołów
Spycham je w tył, gdy pochylam głowę
I stoję dalej
Jeśli będę tu jutro, Boże, nie pozwól, żeby padało
Spokój! W porządku, mówią
Spokój! Jesteś na prostej drodze do wyjścia
Spokój to ostatnia rzecz, jaką czuję
Bo to co nazbyt spokojne wydaje się nieprawdziwe
Lecz na dnie
Morza burzą się
Jedna łza i wybuchnie piekło
Zimne łzawienie, szare jak ołów
Spycham je w tył, gdy pochylam głowę
I stoję dalej
Choć dobrze wiem, że nie ma drogi powrotnej
A świat wciąż się kręci
Czy jestem zbyt daleko
Podnoszę rękę, ale nie umiem powiedzieć "żegnaj"
Tak długo, jak fale będą się wnosić i opadać
Aż do jutra, jeśli jakieś dla mnie istnieje... by żyć
*"łza" i "łzawienie" zapewne odnosi się do tytułowego morza, czyli kropli
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):