Drake - Slime You Out

[Intro: Drake]
Nie wiem
Nie wiem, co jest nie tak z wami dziewczyny
Czuje, że wam nie potrzebna miłość, ale ktoś, kto by was mikrozarządzał
Wiesz, o czym mówię? Mówiłabym wam co jest dobre, a co złe
Kto jest inteligentny, a kto jest głupi
Którym sztućcem jeść które jedzenie, tak jak
Mam harmonogram, który muszę przestrzegać
Nie mogę się z wami utożsamiać
(6ix)

[Verse 1: Drake]
Wy, suki, naprawdę się rozpędzacie
Robicie błędy, a potem błagacie, żeby zostać
Sprawiasz, że jestem wściekły na ciebie, jak Arrogant Tae
Postawiłaś moje myśli w okropnym miejscu
Zbiczowane i zniewolone jak amerykańskie niewolnice
Dajesz znać, że nie jesteś przyzwyczajona do pobytów w Sheraton
Spotkałem faceta, którego myślałaś, że zastąpi mnie
Jak można było w ogóle stworzyć porównanie?
Suko, następnym razem, przysięgam na grobie mojej babci
Będę cię zniżyć za te wybory, które zrobiłaś dla dzieci

[Refren: Drake]
Zniżam cię, zniżam cię, zniżam cię

[Verse 2: Drake]
Ayy, to nie jest to, co mogę wycisnąć z was, suki
Wysyłam przewody na przewody jak Idris
Masz szczęście, że nie zabieram tego, co zostało dawane
Mógłbym cię trzymać na planie płatności, aż będziesz miała sto pięćdziesiąt lat
A tu moje śluzowe tutaj, ona ma dla was kilka stylów
Więc wracam w tle i niech SZA zamutuje przez minutę

[Refren: Drake]
Zniżam cię, zniżam cię, śluz

[Verse 3: SZA]
Do cholery, ci faceci naprawdę mnie miesią
Jak cholera jesteś tak prawdziwy, ale grając suczkę na mojej linii?
Czuje to, co mówisz
Za dumna, by pozwolić żadnemu spalonego nigga mnie oszukać
Podjeżdżam, piszę o tym
Mój wieczór, mam czas, porozmawiajmy o wszystkich tych kłamstwach
Ty tu udajesz, że mnie zadowalasz
A ja nawet nie dochodzę, wchodzę i wychodzę
I nie opowiadasz o tym, czym rapujesz
A ja potrafię zawrócić w po-dinne
Wychodzę jak przycięta strzelba
Mówisz tym suczkom, że nie przytulasz
Ale ze mną wiesz, że robisz wszystko to
Mówisz tym suczkom, że się nie przejmujesz
Ale ze mną wiesz, że damy sobie radę
Jak ty, suki, się tak rozpędzicie?
Zakręcasz, kiedy ten kutas jest na trzecim miejscu
Wyruchana z litości, słodko, żeś taka beznadziejna
Opuść to, bo to jest przeciętne, nie mogę udawać, że to jest super

[Refren: SZA]
Zniżam cię, zniżam cię, zniżam cię
O-woah, woah

[Verse 4: Drake]
Tak
Styczeń, udajesz, że widzisz życie jasno, co roku
Luty to czas, kiedy odkładasz zły wzrok i dumę
Na rzecz fantazji o ślubie, bardzo przerażającym
Marzec sprawia, że masz wątpliwości co do tytułów
Kwiecień, wiosna tu i jak wiosna zaczynasz się kręcić
Maj przynosi cieplejsze dni, przy basenie, bardzo opaloną
Czerwiec sprawia, że stajesz się zimna, wymieniasz się go na razie z żonatym mężczyzną
Lipiec, to kiedy dowiedziałem się, że kłamiesz
Sierpień, było "kochanie" to, "kochanie" tam jakbyś miała związane jajowody
Wrzesień, schodzimy na psy, ale nadal jestem tym facetem, do którego chcesz się przekonać
Październik to wszystko o mnie, bo twoja kolej powinna się już zakończyć
Listopad sprawia, że snujesz plany na przyszły rok i jesteś singielką
Grudzień, miesiąc dawania prezentów i teraz chcesz ożywić nasz rok
Próba budowania zaufania, pokazujesz mi swoje wiadomości, jak oni próbują cię podrywać
Ironiczne jak informacje, które o tobie zdobyłem, skończyły się być złe
Namówie gościa, żeby załatwił cię za pięćdziesiąt tysiaków, dziewczyno, konflikt kosztuje jak wagyu
Namówie gościa, zobaczysz jak on dojrzy światło jak półksiężyc
Pozdrowienia dla QC, pewnie zarobiłem dla Pee M's jak południe
Jedyne czego naprawdę wiem to W's i M's, życie wygląda jak toaleta
Jedyne co naprawdę wiem to torby M jakbyśmy wjechali i zamówili fast food
Mówiąc, że jestem zbyt skryty z moimi uczuciami, kto do cholery cię pytał?
Siedmiu ochroniarzy na wypadek, gdyby ktoś naprawdę chciał się przezbrać
Nie wiem, dlaczego słucham cię, kiedy słyszę, że do mnie mówisz, to są jakieś półprawdy
Jeśli nie zapłacę za twój czynsz, to skończy się jak stara fryzura, dziewczyno, to minęło
Jeśli nie—
[Outro: Drake]
Ah-ah-ah, doszedłem do tej części