Dawidzior HTA - To boli, to szkoda

[Zwrotka 1]DawidziorHTA
To boli, jak stracisz brata
To nie tylko krata
Ale mówię też o nawykach tego świata
Który wpaja tu czasami, że przyjaźń między nami będzie zawsze
A chuj to strzela, tak na to patrzę
Od zawsze w rap grze, od małolata
Odkąd pamiętam, spotykałem parów ziomów, odbili od sedna na bicie
I mieliśmy plany, mieliśmy wizje
Ale życie się tak potoczyło, przykre
Odeszli, później miało być inaczej (więcej)
Oboje wiedzieliśmy że przyjaźń wymaga poświęceń
To nie hajs, i nie dupy, to braterstwo wspólna sprawa
I mieliśmy wspólną jazdę, choć nieważne to boli
Skończyły się telefony, kontakt słaby
Inne ekipa, inne plany i układy, to dziwne
Nic nie miało tu nas poróżnić i jak zwykle chuj to strzela
To boli, jak tracisz przyjaciela



[Zwrotka 2] Nizioł
To boli kiedy ktoś bliski Ciebie, zawodzi
Liczyłeś że się sprawdzi, miałeś ku temu powody
Powoli, nie dałbyś się za niego już pokroić
Jak Kuba Bogu itd., nie wczuwasz się do roli
To boli, gdy wzory straci ktoś przez nałogi
Zatraca sens życia, przykład picia bez kontroli
Chciałbyś mu uzmysłowić, że na dobre nie wychodzi
To boli kiedy znajomy w niedoli
To boli, to boli kiedy w głowach się pierdoli
Trzy zwrotki na krzyż nagrał a jak panisko się wozi
To szkodzi, to boli kiedy swój swojego gnoi
Dochodzi do paranoi, tak po prostu nie zachodzi
To boli, gdy zadana rana się nie goi
Wedle spełnień człowiek dwoi się i troi
Dobra rada, nie rób drugiemu co Tobie jest niemiłe
To boli, gdy cenią co nieprawdziwe

[Bridge]
To boli, to szkoda x2

[Zwrotka 3] DawidziorHTA
Niektórych ludzi po krótkim czasie nie poznajemy
Zdejmij maskę, jaka jesteś – wiemy
Gdy z dobrej dupy robi się zwykła lampucera
Wyuzdana, zjadła kawior wypiła szampana
Na salonach i dupa już nie ta sama
Niby luz, czuje blues , ale to zwykłe disco z pola
W bani bałagan, z przebiegiem z pornola
Szkoda, bo jeszcze młoda a była taka spoko
Dobra dziewczyna, kiedyś wpadała mi w oko
Myślałem, że to taki typ, dobry materiał na żonę
A w jej cipie, możesz się teraz spotkać z obcym kondomem
To chore, a jednak prawdzie, szkoda
Gdy dobra dziewczyna zamienia się w dziwę
[Bridge]
To boli, to szkoda x2


[Zwrotka 4] Miku MDM
Pierdole alkohole, wole spokojny żywot
Jak się z Tobą nie napije, nie patrz na mnie krzywo
Nie stawiaj na mnie kreski, to dosyć łatwe
Lepiej się śmiać, niż rzucić ratunkową tratwę
Wiem jak bardzo ciężko zmienić swój charakter
Kiedy złe nawyki, niestety są faktem
Nic bardziej nie boli, jak starta bliskich ludzi
Na tym świecie pełnym syfu, łatwo się pobrudzić
To brudne południe, na południu najbrudniej
Nie paplaj w słuchawe, bo ktoś Ci język utnie
Znam to uczucie, gdy zawodzi człowiek
Potrafić wybaczyć ale nigdy nie zapomnę
W kajdanach miłości, w szponach samotności
Poczuj zapach trawki, poznaj smak wolności
Miku Bombatyka , Nizioł Szajka Syndykat, DawidziorHTA – Nowe życie to klasyka