Tekst piosenki:
Jak Pablo Escobar
Chciał być królem kokainy na wybrzeżu
Jak Pablo Escobar
Do nikogo więcej nie wymierzy x2
Nie ma go już, nie ma go już tu
Kto mieczem wojuje, ten od miecza ginie (Dawaj dalej)
Poznajcie go – prawdziwy cwaniak, nie było drugiego takiego
Butelkę lubił suszyć, dotąd aż zobaczył dno
Nie reprezentował siebie, reprezentował zło (Zbir numer jeden)
Handlował ziołem, handlował prochami
Potem zajął się twardymi narkotykami
Dilerę robił, karierę robił
Karierę robił, dilerę robił
Jak Pablo Escobar
Chciał być królem kokainy na wybrzeżu
Jak Pablo Escobar
Do nikogo więcej nie wymierzy x2
Kasa, towar – coraz większa lista kontaktów
Coraz większa lista wydatków
Dokąd ta droga zmierza
Nikt nie wiedział, bo nikomu się nie zwierzał
Jak więcej się ma – to więcej się chce
Zaczął łamać reguły w uczciwej grze
Ludzie przez niego ginęli
Byli tacy co na zawsze zasnęli
Chciał być królem kokainy na wybrzeżu
Jak Pablo Escobar
Do nikogo więcej nie wymierzy
Jak Pablo Escobar
Chciał być królem kokainy na wybrzeżu
Jak Pablo Escobar
Do nikogo więcej nie wymierzy
Jeszcze parę słów na koniec ode mnie do ciebie:
Szanuj to co masz i tych którzy dookoła Ciebie są
Niech to co dasz będzie tym co sam byś wziął
Czasami trzeba stoczyć bitwę
Czasem zanurzyć się w modlitwę
Życzę Ci, żeby twa dusza zdrowa była, ooo
A twoja siła ratowała - nie krzywdziła
A twoja siła ratowała - nie krzywdziła
Twoja siła ratowała – nie krzywdziła
Twoja siła ratowała nie krzywdziła
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):