Cynamony - Spacer po Bydgoszczy

Gdy nadrzecznym tak idę bulwarem
Z Wyspy Młyńskiej wychodzę na most
Z lewej nowa Marina, z prawej blisko do młyna
A Opery budynek na wprost

Nieco dalej ulica Mostowa
Pod nią w upał przyjemny jest cień
Przechodzący przez rzekę zna swą sztukę najlepiej
Czy to noc, czy też jasny jest dzień

To Bydgoszcz, moje miasto
Tu wiosna czyni czar
Tu lata ciepły oddech
Jesieni złota twarz
Na rzece czasem wianki
A gwiazdy w niej o krok
I śliczne bydgoszczanki
Są tu przez cały rok

Gdańska, Długa, Śniadeckich, Dworcowa
Pod Savoyem Teatralny jest plac
Przy Rywalu pogromca Enigmy się schował
A w Potopie drobniaków jest blask

Przy Teatrze Łuczniczka w postawie
Władza na Stary Rynek ma wgląd
Może nie jest to Paryż, Londyn czy Nowy Jork
Ale Bydgoszcz to właśnie jest to!