Teksty piosenek > C > Cro > Erinerung
2 427 897 tekstów, 31 353 poszukiwanych i 393 oczekujących

Cro - Erinerung

Erinerung

Erinerung

Tekst dodał(a): lauramaily Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): amla5 Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): justiinka Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

[Verse 1]
Ey die Leute sehen mich heute live im TV
Reich und beliebt, doch weißt du noch wie alles eigentlich verlief
Ich mein weit vor dem Hype, vor den Rhymes und den Suites
Acker jeden Tag und hab'n Scheißdreck verdient
Großstadt, jap ich war allein ohne Ziel
Mach' die Nacht zum Tag, der geistige Krieg
Zwischen Rhymes die ich schrieb
und Bin eigentlich verliebt
Lag im Grunde nur die Hoffnung, dass die eine es sieht
Also scheiß auf Musik, ich muss Kohle verdienen
Ich würd ja auch lieber chillen wenn es ohne das ging
Doch leider bezahlt man 'ne Wohnung plus Strom und Benzin
Nicht vom Erwarten irgendwann das große Los mal zu ziehen
Sie sagen: "Du musst los nach Berlin!"
Ich hab nie erwartet, dass bei mir was Großes geschieht
Bei manchen war es Koks oder Weed
Ich dagegen nahm in Krisen halt die Droge Musik

[Hook]
Und immer dann wenn es nach oben geht
Schreib ich es hin denn so bleibt's in Erinnerung
Egal was passiert, ich greif nach Papier
Und schreib mir mein Leben ins Gedächtnis
Und immer wenn ich dann am Boden bin
Weckt mich ein Song wieder aus der Erinnerung
Läuft nicht so geschmiert, wirst motiviert
Und merkst, dass das Leben wieder fett ist

[Verse 2]
Ey sorry, immer noch broke, keine Kohle am Start
Häng bei Psaiko auf der Couch, denn dort wohne ich grad
Drehen die Scheiße auf, wussten nicht wieso es so war
Doch bauten dicke Dinger wie'n Silikonimplantat
Noch immer ohne Vertrag, noch immer ohne die Charts
Noch immer weit entfernt von irgend nem Millionenbetrag
Eher so Dosen im Park, eher so Hosen am Arsch
Das erste Mal wie sie sagt, dass sie mich ohne Witz mag
Warte, wo ist meine Karte, wieder mal verpennt
Im Büro außer Atem, Ähm, ja, ich wohn eigentlich grade
Nicht bei mir Zuhause doch ist bloß so ne Phase
Klingt nicht schön wie die Mondscheinsonate,
eher so Blamage
Im Schoss eine Gabe
Ich lege los, schreibe Flows, Bloß eine Frage
Der Zeit, bis die Scheiße sich lohnt zähl ich Tage

[Hook]
Und immer dann wenn es nach oben geht
Schreib ich es hin denn so bleibt's in Erinnerung
Egal was passiert, ich greif nach Papier
Und schreib mir mein Leben ins Gedächtnis
Und immer wenn ich dann am Boden bin
Weckt mich ein Song wieder aus der Erinnerung
Läuft nicht so geschmiert, wirst motiviert
Und merkst, dass das Leben wieder fett ist

[Verse 3]
Das große Jahr und sie bemerken ich hab Hits gemacht
Sagten das ist richtig krass und was ich alles richtig mach
Komm' doch mal vorbei und wir trinken was
Zack, unterschrieben und der Scheiß wurde fix gemacht
Ich wusste nicht genau was ich damit jetzt mach
Denn, dass es so wie heute wird, das hätt ich damals nicht gedacht
Und irgendwann ergibt sich was
Daddy fand es nicht so krass
Denn ich schmiss die Schule mit den Worten "I don't give a fuck"
Und von da an gab es Tankstellenfraß
Fahren durch das Land, waren gefangen im Spaß
Und Basti fragte, ob ich mich in' Schrank stellen mag
Ich sag klar, sag nur wann, ich bin ganz schnell am Start
Ey wir konnten es nicht ahnen, wie ein Brandmelder Gas
Doch die Hände gingen hoch wie ein Panzer im Irak
Und du merkst du bist oben wenn du ganz unten warst
Also scheiß auf den Rest, irgendwann kommt der Tag, let's go

[Hook]
Und immer dann wenn es nach oben geht
Schreib ich es hin denn so bleibt's in Erinnerung
Egal was passiert, ich greif nach Papier
Und schreib mir mein Leben ins Gedächtnis
Und immer wenn ich dann am Boden bin
Weckt mich ein Song wieder aus der Erinnerung
Läuft nicht so geschmiert, wirst motiviert
Und merkst, dass das Leben wieder fett ist

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Ej, ludzie widzą mnie dziś w telewizji,
bogatego i lubianego, ale pamiętasz jeszcze, jak to wszystko wyglądało
Chodzi mi o czasy przed sławą, przed rymami i apartamentami
Harowałem codziennie i gówno zarabiałem
Wielkie miasto, taa, byłem sam bez celu
Zmieniam dzień w noc, duchowa wojna,
pomiędzy rymami, które pisałem
i „właściwie jestem zakochany”,
tkwiła nadzieja, że ta jedna to zobaczy
A więc pieprzyć muzykę, muszę zarabiać pieniądze
Wolałbym się czilować, gdyby dało się bez tego żyć
Ale niestety, mieszkania, prądu i benzyny, nie opłaci się
spodziewaną kiedyś tam, wygraną na loterii
Mówią: „Musisz wyjechać do Berlina!”
Nigdy nie oczekiwałem, że przydarzy mi się coś wielkiego
Dla niektórych była to kokaina albo zioło,
ja natomiast, w chwilach kryzysu, brałem narkotyk muzykę

[Refren]
I zawsze wtedy, gdy idzie mi lepiej
zapisuję to, bo tak zachowam to we wspomnieniu
Cokolwiek się dzieje, chwytam za papier
i zapisuję sobie moje życie w pamięci
I zawsze gdy sięgam dna,
budzi mnie ta piosenka ze wspomnienia
Nie idzie ci jak po maśle, zostaniesz zmotywowany
i zauważysz, że życie znowu jest wspaniałe

Ej sorry, znowu bez grosza, żadnej gotówki pod ręką
Przesiaduję u Psaiko na kanapie, bo tam właśnie mieszkam*1
Podkręcamy to gówno na full, nie wiedzieliśmy dlaczego tak było
i robiliśmy rzeczy wielkie jak silikonowe implanty*2
wciąż bez umowy, ciągle nie na listach przebojów
Wciąż daleko od jakichkolwiek milionów,
raczej puszki w parku, raczej spodnie na dupie
Pierwszy raz gdy ona powiedziała, że mnie naprawdę lubi
Czekaj, gdzie moja karta, znowu zaspałem
Zdyszany w biurze, yyy, tak, nie mieszkam teraz
u siebie w domu, ale to tylko taka faza
Nie brzmi to może pięknie, jak Sonata Księżycowa,*3
raczej jak blamaż,
Otrzymałem dar,*4
zabieram się do pracy, piszę teksty, to tylko kwestia czasu,
aż to gówno się opłaci, liczę dni

[Refren]
I zawsze wtedy, gdy idzie mi lepiej
zapisuję to, bo tak zachowam to we wspomnieniu
Cokolwiek się dzieje, chwytam za papier
i zapisuję sobie moje życie w pamięci
I zawsze gdy sięgam dna,
budzi mnie ta piosenka ze wspomnienia
Nie idzie ci jak po maśle, zostaniesz zmotywowany
i zauważysz, że życie znowu jest wspaniałe

Wielki rok, gdy zauważyli, że zrobiłem hity
Powiedzieli, że to zajebiste, że robię wszystko jak trzeba
„Wpadnij i napijemy się czegoś”
Pstryk i kontrakt podpisany, wszystko zostało ustalone
Dokładnie nie wiedziałem, co mam z tym teraz zrobić
Bo o tym, że będzie tak jak dziś, wtedy bym nie pomyślał
i że kiedyś coś z tego wyniknie
Tacie się to za bardzo nie podobało,
bo rzuciłem szkołę ze słowami „mam na to wyjebane”
I od tej pory było tylko żarcie ze stacji benzynowych
Jeździliśmy po kraju, pogrążeni w zabawie
i Basti spytał się, czy nie chciałbym czegoś nagrać*5
Powiedziałem „Jasne, powiedz tylko kiedy, będę gotowy”
Ej, nie mogliśmy tego przeczuć, jak czujnik przeciwpożarowy,
ale ręce uniosły się w górę, jak czołg w Iraku*6
I widzisz, że jesteś na szczycie, kiedy byłeś na samym dole
A więc olewać resztę, kiedyś nadejdzie ten dzień

[Refren]
I zawsze wtedy, gdy idzie mi lepiej
zapisuję to, bo tak zachowam to we wspomnieniu
Cokolwiek się dzieje, chwytam za papier
i zapisuję sobie moje życie w pamięci
I zawsze gdy sięgam dna,
budzi mnie ta piosenka ze wspomnienia
Nie idzie ci jak po maśle, zostaniesz zmotywowany
i zauważysz, że życie znowu jest wspaniałe










*1 Psaiko Dino – producent muzyczny i DJ

*2 Gra słów: „Joints bauen” – robić skręty, „Beats bauen” – tworzyć bity

*3 „Sonata Księżycowa” Ludwiga van Beethovena

*4 Idiom „Jemandem in den Schoß fallen” oznacza – otrzymać coś bez wysiłku

*5 Basti – Sebastian Schweizer – współzałożyciel wytwórni Chimperator, do której należy też Cro.
„Ob ich mich in' Schrank stellen mag” – dosłownie „czy nie stanąłbym w szafie” – chodzi o to, że muzycy amatorzy używają szafy do stworzenia prowizorycznej kabiny do nagrywania.

*6 Wykorzystanie wieloznaczności słowa „hochgehen”. Może ono oznaczać „unosić się do góry” (ręce na znak aplauzu), jak i „eksplodować” , „wylatywać w powietrze” (czołg w Iraku)

Historia edycji tłumaczenia

Rok wydania:

2014

Edytuj metrykę
Płyty:

Melodie

Komentarze (2):

NiePowiemCi 11 lutego 2015 16:59
(0)
Najlepsza piosenka z całego albumy :)

elif 2 sierpnia 2014 14:55
(0)
erinnerung...jak juz

tekstowo.pl
2 427 897 tekstów, 31 353 poszukiwanych i 393 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności