Teksty piosenek > C > Creature Feature > The Netherworld
2 433 900 tekstów, 31 392 poszukiwanych i 213 oczekujących

Creature Feature - The Netherworld

The Netherworld

The Netherworld

Tekst dodał(a): Mokemon Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Silvestris Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Mokemon Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

There exists a secret place
Heralded by death's embrace
You'll soon learn there's life after death
Soon after your corpse has been dressed
You can only come around
As you're buried six feet down
When your body functions have ceased
And the maggots begin to feast

You'll be the life of the party
Way down at the cemetery

Deep below the hallowed ground
Far from the safe lights of town
At home amongst the beetles and worms
Where the creepy crawlers still squirm
Unfortunately it's not heaven
Fortunately it's not quite hell
It's a place of legend and myth
Where the reaper has gone amiss

You'll be the life of the party
Way down at the cemetery

You will soon depart from the heart
Inside your chest
For its incessant beating will eventually end
You won't need the flood of warm blood
Inside your veins
For every single crimson drop will certainly be drained
All your worldly possessions
And all your measly convictions
Are useless after the day you die
You won't need them on the other side
Now as your pulse subsides
Time has come to say your goodbyes

Saint Peter doesn't call your name
And your body does not drown in flames
You'll exist beyond creation
No hope for reincarnation
Once they carve out your headstone
And you're left with nothing but a bag of bones
You'll receive your invitation
If you're lost between the stations

You'll be the life of the party
Way down at the cemetery

A casket holds your lifeless form
That chunk of meat is no longer warm
Before your inside begin to curd
You'll transcend into the ether
Every lost soul migrates here
As the real world sheds a tear
A spirit not fit for ascension
A soul not fit for redemption

You'll be the life of the party
Way down at the cemetery

You will soon depart from the heart
Inside your chest
For its incessant beating will eventually end
You won't need the flood of warm blood
Inside your veins
For every single crimson drop will certainly be drained
All your worldly possessions
And all your measly convictions
Are useless after the day you die
You won't need them on the other side
Now as your pulse subsides
Time has come to say your goodbyes

Well now, it seems you're cursed to wander
Into the pitch black yonder
You can't be saved
Now your body lies
In a cold, cold grave

Well now, it seems you're off the beaten path
An exiled outcast
What lies ahead
Face the facts, son
You are dead, dead, dead

Well now, it seems you've come to realization
That you're an abomination
So don't be sad
Life after death
Ain't so bad, bad, bad

Well now, I really must be on my way
There other folks who have gone astray
It never ends
Go forth and haunt
Make some enemies
Or friends

You will soon depart from the heart
Inside your chest
For its incessant beating will eventually end
You won't need the flood of warm blood
Inside your veins
For every single crimson drop will certainly be drained
All your worldly possessions
And all your measly convictions
Are useless after the day you die
You won't need them on the other side
Now as your pulse subsides
Time has come to say your goodbyes

If it wants you, it'll get you
Firmly in its grip
Sit back, don't fight
Go along for the trip
Prepare to be scared
Right out of your skin
Welcome to the Netherworld
And your new life begins

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Istnieje sekretne miejsce
Zwiastowane objęciami Śmierci
Wkrótce dowiesz się że istnieje życie po śmierci
Niedługo po tym kiedy twoje zwłoki zostaną przybrane
Możesz się tu zjawić tylko
Kiedy jesteś zakopany sześć stóp pod ziemią
Kiedy funkcje twojego ciała ustaną
I larwy rozpoczną swoją ucztę

Będziesz duszą towarzystwa
Daleko w głębi cmentarza

Głęboko pod poświęconą ziemią
Z dala od bezpiecznych świateł miasta
U siebie między żukami i robakami
Gdzie pełzaki wciąż się wiją
Niestety to nie Niebo
Na szczęście to niezupełnie Piekło
To miejsce z legend i mitów
Gdzie Żniwiarz zawiódł

Będziesz duszą towarzystwa
Daleko w głębi cmentarza

Wkrótce odejdziesz z serca
W twojej piersi
Bo jego nieprzerwane bicie w końcu się zakończy
Nie będziesz potrzebować powodzi ciepłej krwi
W swoich żyłach
Bo każda bordowa kropelka kiedyś wyschnie
Wszystkie twoje doczesne posiadłości
I wszystkie nędzne przekonania
Są bezużytecznie po dniu kiedy umrzesz
Nie będą ci potrzebne po drugiej stronie
Teraz gdy twój puls cichnie
Nadszedł czas na pożegnanie

Święty Piotr nie wzywa twojego imienia
Twoje ciało nie tonie w płomieniach
Będziesz istnieć poza stworzeniem
Bez nadziei na reinkarnację
Kiedy wyrzeźbią twój nagrobek
I nie zostanie z ciebie nic prócz worka z kośćmi
Dostaniesz swoje zaproszenie
Jeśli utkniesz pomiędzy stacjami

Będziesz duszą towarzystwa
Daleko w głębi cmentarza

Trumna trzyma twój martwy kształt
Ten kawał mięsa już nie jest ciepły
Zanim twoje wnętrzności zaczną ustawać
Wkroczysz do eteru
Każda zgubiona dusza tu migruje
Kiedy rzeczywisty świat roni łzę
Duch nieodpowiedni na wniebowstąpienie
Dusza nieodpowiednia na odkupienie

Będziesz duszą towarzystwa
Daleko w głębi cmentarza

Wkrótce odejdziesz z serca
W twojej piersi
Bo jego nieprzerwane bicie w końcu się zakończy
Nie będziesz potrzebować powodzi ciepłej krwi
W swoich żyłach
Bo każda bordowa kropelka kiedyś wyschnie
Wszystkie twoje doczesne posiadłości
I wszystkie nędzne przekonania
Są bezużytecznie po dniu kiedy umrzesz
Nie będą ci potrzebne po drugiej stronie
Teraz gdy twój puls cichnie
Nadszedł czas na pożegnanie

Cóż, wygląda na to że jesteś skazany na włóczęgę
Tam w smolistą czerń
Nie możesz być ocalony
Twoje ciało leży
W zimnym, zimnym grobie

Cóż, wygląda na to że zszedłeś z ubitej ścieżki
Wygnany wyrzutek
Co jest dalej?
Zmierz się z faktami, synu
Jesteś martwy, martwy, martwy

Cóż, już zdajesz sobie sprawę
Że jesteś okropnością
Więc nie bądź smutny
Życie po śmierci
Nie jest takie złe, złe, złe

Cóż, muszę już ruszać w drogę
Są inni którzy się zbłąkali
To nigdy się nie kończy
Idź i strasz
Narób sobie wrogów
Lub przyjaciół

Wkrótce odejdziesz z serca
W twojej piersi
Bo jego nieprzerwane bicie w końcu się zakończy
Nie będziesz potrzebować powodzi ciepłej krwi
W swoich żyłach
Bo każda bordowa kropelka kiedyś wyschnie
Wszystkie twoje doczesne posiadłości
I wszystkie nędzne przekonania
Są bezużytecznie po dniu kiedy umrzesz
Nie będą ci potrzebne po drugiej stronie
Teraz gdy twój puls cichnie
Nadszedł czas na pożegnanie

Jeśli cię chce, to cię dopadnie
Mocno w swoim uścisku
Rozluźnij się, nie walcz
Daj się zabrać na wycieczkę
Przygotuj się na bycie
Zupełnie przerażonym
Witaj w Zaświatach
Twoje nowe życie się zaczyna

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Curtis Rx

Edytuj metrykę
Muzyka:

Curtis Rx, Erik X

Rok wydania:

2013

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 433 900 tekstów, 31 392 poszukiwanych i 213 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności