Teksty piosenek > C > Cosmo Jarvis > Is The World Strange or Am I Strange?
2 437 301 tekstów, 31 393 poszukiwanych i 441 oczekujących

Cosmo Jarvis - Is The World Strange or Am I Strange?

Is The World Strange or Am I Strange?

Is The World Strange or Am I Strange?

Tekst dodał(a): niebadzzajety Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): niebadzzajety Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): frodo67 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Is the world strange,
or am I strange
Is the world strange, or am I?
Is the world mean, or am I mean?
Guess I won't know till I die

Everyone I know, I don't wanna see you anymore
I don't even know, what I know you for
All I know is that you made me feel abnormal
And mostly always, all day, as kids when we played
I still felt like I had to try to be okay with you
And truly, I wanted you to like me
Not spite me without explanation unrightly
But even as a kid my heart's what I hid
Coz something about it and this planet don't fit
I could never build relationships the way you did
So you were only friends with what I pretended
Every day, every minute, and now I'm stuck so far in it
This game will mean death for me if I don't win it
I'm a coward, a deserter
An anonymous flirter
I had me a woman but my bullshit just hurt her
Very much the same, when I was at school
Felt like I was from a junk gene pool
Created to be confused, should never have to choose
Between what I am, and what the world understands
But if I never did I'd be more isolated
But sure I'd be hated, so it's way better if I fake it
Fake me, fake these words
I'm sick of polishing this turf
For this proud little planet, that can't understand it
But really, it's clearly my fucked mind that's had it
I tried, don't know why, but myself was no help
People saw shit inside me
It's clear that they felt it wasn't their job to comprehend
So I began learning them, to spare them the expense
I began my decent to the future
Time here's not like when you're eight
It's real, like mistakes I just realized I made
Like thinking people are worth having to suffer
Painting over yourself in their favourite colour
Or maybe I'm just a clock with no real face
Who tried to tick tock but could not find a pace

Is the world strange, or am I strange?
Is the world strange or am I?
Is the world mean, or am I mean?
Guess I won't know till I die
Is the world dead, or am I dead?
Is the world dead, or am I?
Is the world fucked, or am I fucked?
Guess I won't know, till I die

And I wished you would be harsh to me
And explain to my face every fault you could see
Instead you were silent yes you let me be
To continue to search for what mask you could treat
Like a motherfucking normal human being
Other kids in your club didn't have masks to bring
They didn't act different, and that was sufficient
For them to receive all your trust that I didn't
That's why I can't care now about you lot
Coz from the beginning you never said "get lost"
You never said "fuck off, Cos take that brave mask off
We as a world have decided you're just not what we're looking for
In a long time acquaintance, we don't like hearing
Your emotionless statements
And your 'I can't play ball with the world' conversations
Kill yourself now so in the future we're free
From your songs about fucked up personality"
I always prayed that you would punch me in the face
And shout "you are a waste of space get out my family say you can't come round"
Wanted everyone more than they ever wanted me
I worked for them, worked for their company
Coz it wasn't really me they befriended, extended friendly courtesy
It was whatever mask, that I wore
That applied to their sort
That applied to them so much they'd answer the door
When I knocked after school with my trusty skateboard
And I'm paying for it now
I'm a rain filled cloud that can't drop the huge storm it allowed
To build up inside it, no not a single drip
I can never get rid of what makes me a dick
I'd say sorry, but it's not my fault I exist
So just kiss my ass people
I'm glad you won't miss me when I'm gone
I don't want to be in your history
It's best to forget me
Even if you liked me you still never met me

Is the world strange, or am I strange?
Is the world strange, or am I?
Is the world mean, or am I mean?
Guess I won't know, till I die
Is the world dead, or am I dead?
Is the world dead or am I?
Is the world fucked, or am I fucked?
Guess I won't know till I die
Is the world strange, or am I strange?
Is the world strange, or am I?
Is the world mean, or am I mean?
Guess I won't know till I die
Is the world dead, or am I dead?
Is the world dead, or am I?
Is the world fucked, or am I fucked?
Guess I won't know till I die

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :

Pokaż tłumaczenie
Czy ten świat jest dziwny, czy może ja jestem dziwny?
Czy ten świat jest dziwny, a może to ja?
Czy ten świat jest zły, czy może ja jestem zły?
Możliwe, że nie dowiem się aż do śmierci

Wszyscy, których znam, nie chcę was więcej widzieć
Nawet nie wiem, po co was znam
Wiem tylko, że sprawiliście, że czuję się nienormalny
I prawie zawsze, cały dzień, jako dzieci, kiedy się bawiliśmy
Cały czas czułem, że muszę być dla was w porządku
I prawdę mówiąc, chciałem, żebyście mnie lubili
Nie dokuczali mi, bez złego wytłumaczenia
Ale nawet jako dziecko, ukrywałem swoje serce
Bo coś z nim i z tą planetą było nie tak
Nigdy nie mógłbym budować związków, tak, jak wy
Więc przyjaźniliście się tylko z tym, co udawałem
Każdego dnia, każdej minuty, a teraz ciągle w tym tkwię
Ta gra znaczy dla mnie śmierć, jeśli jej nie wygram
Jestem tchórzem, uciekinierem
Anonimowym flirciarzem
Miałem kobietę, ale moje bzdury ją raniły
Bardzo podobnie było, kiedy byłem w szkole
Czułem jakbym miał śmieciowe geny
Stworzony by być zdezorientowanym, nie powinienem nigdy wybierać
Pomiędzy tym, czym jestem, a tym, co świat rozumie
Ale gdybym nigdy tego nie robił, byłbym bardziej wyizolowany
Na pewno byłbym znienawidzony, więc lepiej jeśli to fałszuję
Fałszuję siebie, fałszuję te słowa
Mam dość polerowania tej ziemi
Dla tej dumnej, małej planety, która nie potrafi zrozumieć
Ale naprawdę, to oczywiste, że to mój popieprzony umysł tak ma
Próbowałem, nie wiedząc dlaczego, ale nie byłem dla siebie pomocą
Ludzie widzieli we mnie śmieci
To oczywiste, że nie czuli, jakby pojmowanie tego było ich pracą
Więc zacząłem ich uczyć, by oszczędzić koszty
Zacząłem swoją skromną przyszłość
Tutaj czas nie jest taki, kiedy masz 8 lat
Jest prawdziwy, jak błędy, które zrozumiałem, że popełniłem
Jak myślenie, że ludzie są warci cierpienia,
Malowania się w ich ulubione kolory
Albo może jestem tylko zegarem, bez prawdziwej tarczy (twarzy)
Który chciał tykać, ale nie mógł odnaleźć tempa

Czy ten świat jest dziwny, czy może ja jestem dziwny?
Czy ten świat jest dziwny, a może to ja?
Czy ten świat jest zły, czy może ja jestem zły?
Możliwe, że nie dowiem się, aż do śmierci
Czy to świat jest martwy, a może ja jestem martwy?
Czy to świat jest martwy, a może to ja?
Czy to świat jest popieprzony, a może to ja jestem popieprzony?
Możliwe, że nie dowiem się, aż do śmierci

Chciałbym, żebyście byli dla mnie niemili
I wytłumaczyli mi w twarz, każdą winę, jaką moglibyście zobaczyć
Zamiast tego byliście cicho, tak to wy pozwoliliście mi
Kontynuować poszukiwania maski, którą moglibyście traktować
Jak popierdoloną, normalną ludzką istotę
Inne dzieciaki z waszego klubu nie musiały przynosić masek
Nie zachowywały się inaczej i to im wystarczyło
Żeby zdobyć całe wasze zaufanie, którego ja nie dostałem
Dlatego właśnie nie mogę się już o was troszczyć
Bo od początku, nigdy nie powiedzieliście "spadaj"
Nigdy nie powiedzieliście "odpierdol się, Cos, ściągnij tę odważną maskę
My, jako świat, zdecydowaliśmy, że nie jesteś tym, kogo szukamy, w długowiecznej znajomości
Nie lubimy słuchać twojego gadania bez emocji
I te twoje rozmowy o tym, że nie będziesz tańczył, jak ci zagrają (idiom)
Zabij się teraz, więc w przyszłości będziemy wolni
Od słuchania twoich piosenek o zjebanej osobowości"
Zawsze się modliłem, żebyście mnie uderzyli w twarz,
Krzyknęli "marnujesz tylko miejsce, wynoś się, moja rodzina mówi, że nie możesz przychodzić"
Potrzebowałem innych bardziej, niż oni kiedykolwiek potrzebowali mnie
Zapracowałem na nich, zapracowałem na ich towarzystwo
Bo to nie byłem tak naprawdę ja, z którym się zaprzyjaźnili,
To była olewcza maska, którą nosiłem,
Która dostosowała się do nich
Która dostosowała się do nich tak bardzo, że otworzyli drzwi,
Kiedy po szkole zapukałem, (mając z sobą) swoją wierną desorolkę
I teraz za to płacę
Jestem chmurą wypełnioną deszczem, która nie może zacząć padać, nie, ani jednej kropli
Nigdy nie pozbędę się tego, co sprawia, że jestem chujem
Przeprosiłbym, ale to nie moja wina, że istnieję
Więc całujcie mnie w dupę
Cieszę się, że nie będziecie tęsknić, kiedy odejdę
Nie chcę być w waszej historii
Najlepiej mnie zapomnieć
Nawet jeśli mnie lubiliście, nadal mnie nie spotkaliście

Czy ten świat jest dziwny, czy może ja jestem dziwny?
Czy ten świat jest dziwny, a może to ja?
Czy ten świat jest zły, czy może ja jestem zły?
Możliwe, że nie dowiem się, aż do śmierci
Czy to świat jest martwy, a może ja jestem martwy?
Czy to świat jest martwy, a może to ja?
Czy to świat jest popieprzony, a może to ja jestem popieprzony?
Możliwe, że nie dowiem się, aż do śmierci
Czy ten świat jest dziwny, czy może ja jestem dziwny?
Czy ten świat jest dziwny, a może to ja?
Czy ten świat jest zły, czy może ja jestem zły?
Możliwe, że nie dowiem się, aż do śmierci
Czy to świat jest martwy, a może ja jestem martwy?
Czy to świat jest martwy, a może to ja?
Czy to świat jest popieprzony, a może to ja jestem popieprzony?
Możliwe, że nie dowiem się, aż do śmierci

Historia edycji tłumaczenia

Tekst:

Cosmo Jarvis

Edytuj metrykę
Muzyka:

Cosmo Jarvis

Rok wydania:

2011

Płyty:

Is The World Strange or Am I Strange?

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 437 301 tekstów, 31 393 poszukiwanych i 441 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności