Tekst piosenki:
Wszystkie dni urlopu już dawno mam wybrane
Do roboty jak zadzwonię, to bydzie przejebane
Ten ciul brygadzista nienawidzi mnie serdecznie
Jak stoi nieopodal, to nie czuję się bezpiecznie
Szef już ze trzy razy anulował mi wypowiedzenie
Na kolanach żech go błagał, że już ni mom na jedzenie
Melanż poniósł mnie grubo, co tu zrobić do cholery
To kolejny poniedziałek. Wiem! Wezmę se L4!
Ref.:
Do cholery! Wezmę se L4!
Prywaciarz urlopu mi nie chce dać
Do cholery! Wezmę se L4!
W lodówce piwa cztery, bo na tyle mnie stać (6 x)
Znajomego mom doktora, to wypisze mi papiery
Zaraz do niego zadzwonię i załatwi mi L4
Flachę dobrą mu zaniosę, bo za kołnierz nie wylewo
To je Antek Łapiduch, tak on właśnie się nazywo
Do roboty nieść nie trzeba, wszystko netem się wysyło
Technologia piękna sprawa, jak to wszystko ułatwiło
Gdy kontrola przyjdzie ZUS-u, a nie bydzie mnie w chałupie
Jakby co, byłech w aptece! Tak im powiem i mom w dupie!
Ref.:
Do cholery! Wezmę se L4!
Prywaciarz urlopu mi nie chce dać
Do cholery! Wezmę se L4!
W lodówce piwa cztery, bo na tyle mnie stać (6 x)
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):