Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
Bas Tajpan
Popularne teksty
3. Erika Henningsen, Shoba Narayan, Patina Miller, Jessica Vosk & Stephanie Beatriz - You didn't know
4. Mortal - Los
Bas Tajpan - Nadszedł już czas & Bob One
Nadszedł już czas & Bob One
Tekst dodał(a): FrenSh
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak
Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Liner1995
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Wstęp]
Bob One, Bas Tajpan, yo. Dokładnie tak, wiesz?
Budibajbaj Bas Tajpan, B.O.B. One; Protest Tour 2012, sprawdźcie to, dokładnie tak...
Raz jeden, jeden raz yo... Silesia
[Bob One]
Wchodzimy z buta znów to nowa nuta, szukaj tego Banito! Na odmułkę ta muka.
Daje prawdę tym akapitom, nie pasi - zabij to, serce me krwawi ziom.
Jak patrzę gdy świat się zmienia, ja chce tego kapitol.
Ciągle tu profitom, jeden rząd, jeden dom, lecz miejsca przy stole tylko dla tych co są Elitą.
Wybij to z bani sobie, czas powiedzieć "finito". Białe rękawiczki, zapalniczki i w to koryto.
Tak wygląda nowy świat, człowiek człowiekowi brat, tylko szkoda, że to chyba w jakichś hipisiarskich snach. Na świecie crack, sterowany jak w regatach jacht.
Przeminą miliony lat, nim ktoś dotrze do tych akt, ruszamy sprawę te, słowem jak sztyletem.
Bas i Bob przygotujcie się na tę wendetę. Na całą planetę ślemy wciąż nowe te. Jest nas tak wielu razem zburzymy te makietę.
[Refren]
Pora by obudzić się (Nadszedł już czas)!
Dosyć już tego wiesz (Nadszedł już czas)!
Położymy temu kres (Nadszedł już czas)!
Dosyć kłamstw nie chcemy tu żyć nadaremno!
[x2]
[Bas Tajpan]
Nas dwóch manifestu, słuchasz, bierzesz do testu. Weź rusz się już nie stój, na wolność kwestuj.
Co Twoje anektuj, nie wynikiem afektu, a intelektu wolną świadomość akceptuj.
Wiecznym życiem emanuj, skończ z tym nie egzystuj.
Zła praca, zła płaca takie myślenie eksmituj.
Eksperymentuj, bo okradną Cię do immentu.
Olej ich wreszcie - samorealizację świętuj, bo rewolucje upadły, a bunt tutaj pozostał, obudź w sobie siłę, a nie do bicia chłopca.
Przestań być ślepy, bo obudzisz się na manowcach, to nie Ty, a ten system to czarna owca!
Chroni go wojsko, policja, panowie w czarnych prochowcach.
Presja, agresja, dziennikarz brukowca, wszystko by zrobić z Ciebie maszynę i bezpoglądowca.
Bob One, Bas Tajpan nie zrobisz z nas bezmózgowca.
(Prote...Protest)
(Dość...Dość)
[Bob One]
Protestujemy gdy cierpią ludzie prości!
[Bob One, Bas Tajpan]
Lepiej nie stój, wsłuchaj się w rytm manifestu, nim klika ta wsadzi świat do aresztu, bo to co tu masz to wezwanie do protestu. Otwórz oczy, w świadomość zainwestuj.
Taka demokracja? Nie liczy się głos!
Wart jesteś tyle, co złamany grosz, ktoś chce mieć wszystko i to na nasz koszt.
Dość! Powiedz dziś z nami - dość!
Protest! Chcą nam zabrać resztki wolności.
Protest! Dajemy tę prawdę na nośnik.
Protest! Zawsze będę swe prawa rościć.
Protestujemy gdy cierpią ludzie prości.
Protest! Przeciwko fałszowi bunt.
Miałka polityka trafia na twardy grunt.
Miałkie obietnice kontra globalny głód.
Świata brud, licz na siebie, nie licz na cud!
[Refren]
Pora by obudzić się (Nadszedł już czas)!
Dosyć już tego wiesz (Nadszedł już czas)!
Położymy temu kres (Nadszedł już czas)!
Dosyć kłamstw nie chcemy tu żyć na daremno!
[x2]
Bob One, Bas Tajpan, yo. Dokładnie tak, wiesz?
Budibajbaj Bas Tajpan, B.O.B. One; Protest Tour 2012, sprawdźcie to, dokładnie tak...
Raz jeden, jeden raz yo... Silesia
[Bob One]
Wchodzimy z buta znów to nowa nuta, szukaj tego Banito! Na odmułkę ta muka.
Daje prawdę tym akapitom, nie pasi - zabij to, serce me krwawi ziom.
Jak patrzę gdy świat się zmienia, ja chce tego kapitol.
Ciągle tu profitom, jeden rząd, jeden dom, lecz miejsca przy stole tylko dla tych co są Elitą.
Wybij to z bani sobie, czas powiedzieć "finito". Białe rękawiczki, zapalniczki i w to koryto.
Tak wygląda nowy świat, człowiek człowiekowi brat, tylko szkoda, że to chyba w jakichś hipisiarskich snach. Na świecie crack, sterowany jak w regatach jacht.
Przeminą miliony lat, nim ktoś dotrze do tych akt, ruszamy sprawę te, słowem jak sztyletem.
Bas i Bob przygotujcie się na tę wendetę. Na całą planetę ślemy wciąż nowe te. Jest nas tak wielu razem zburzymy te makietę.
[Refren]
Pora by obudzić się (Nadszedł już czas)!
Dosyć już tego wiesz (Nadszedł już czas)!
Położymy temu kres (Nadszedł już czas)!
Dosyć kłamstw nie chcemy tu żyć nadaremno!
[x2]
[Bas Tajpan]
Nas dwóch manifestu, słuchasz, bierzesz do testu. Weź rusz się już nie stój, na wolność kwestuj.
Co Twoje anektuj, nie wynikiem afektu, a intelektu wolną świadomość akceptuj.
Wiecznym życiem emanuj, skończ z tym nie egzystuj.
Zła praca, zła płaca takie myślenie eksmituj.
Eksperymentuj, bo okradną Cię do immentu.
Olej ich wreszcie - samorealizację świętuj, bo rewolucje upadły, a bunt tutaj pozostał, obudź w sobie siłę, a nie do bicia chłopca.
Przestań być ślepy, bo obudzisz się na manowcach, to nie Ty, a ten system to czarna owca!
Chroni go wojsko, policja, panowie w czarnych prochowcach.
Presja, agresja, dziennikarz brukowca, wszystko by zrobić z Ciebie maszynę i bezpoglądowca.
Bob One, Bas Tajpan nie zrobisz z nas bezmózgowca.
(Prote...Protest)
(Dość...Dość)
[Bob One]
Protestujemy gdy cierpią ludzie prości!
[Bob One, Bas Tajpan]
Lepiej nie stój, wsłuchaj się w rytm manifestu, nim klika ta wsadzi świat do aresztu, bo to co tu masz to wezwanie do protestu. Otwórz oczy, w świadomość zainwestuj.
Taka demokracja? Nie liczy się głos!
Wart jesteś tyle, co złamany grosz, ktoś chce mieć wszystko i to na nasz koszt.
Dość! Powiedz dziś z nami - dość!
Protest! Chcą nam zabrać resztki wolności.
Protest! Dajemy tę prawdę na nośnik.
Protest! Zawsze będę swe prawa rościć.
Protestujemy gdy cierpią ludzie prości.
Protest! Przeciwko fałszowi bunt.
Miałka polityka trafia na twardy grunt.
Miałkie obietnice kontra globalny głód.
Świata brud, licz na siebie, nie licz na cud!
[Refren]
Pora by obudzić się (Nadszedł już czas)!
Dosyć już tego wiesz (Nadszedł już czas)!
Położymy temu kres (Nadszedł już czas)!
Dosyć kłamstw nie chcemy tu żyć na daremno!
[x2]
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
| Tekst: |
Bas Tajpan & Bob One Edytuj metrykę |
|---|---|
| Muzyka: |
Emir |
| Rok wydania: |
2012 |
| Wykonanie oryginalne: |
Bas Tajpan & Bob One |
| Covery: |
Bas Tajpan, Bob One |
Komentarze (9):
Tak gwoli ścisłości, ma to większy sens
"na od muka ta muka" (?) -> "na odmułkę ta (? nuta ?)" (na odmułkę - wiadomo. Ostatniego słowa wersu nie rozumiem, jakby rzeczywiście była tam ta "muka")
"Daje prawdę Ty man kapi to" -> "Daję prawdę tym akapitom" (czyli popieram to swoim autorytetem, zdaniem)
"Jak patrzę gdy świat się zmienia, ja chce tego, kapi to." -> "jak chce tego kapitol" (czyli rząd)
"Na całą planetę ślemy wciąż nowe te." -> "ślemy wciąż to w eter" (czyli w świat poprzez radio)
"wszystko by zrobić z siebie maszynę i bez poglądowca." -> niby okej, ale "by zrobić z Ciebie maszynę i bezpoglądowca" (abyś nie widział, co robią źle tylko widział wszystko jako dobre, jak taka maszyna)
" nim Clicka ta wsadzi świat do aresztu" -> KLIKA. Czyli mała grupa ludzi o poglądach odmiennych od większej grupy, do której należą.
No, chyba wszystko.
Nie będe się z tym srał po raz kolejny, jak i tak drugi taki przyjdzie i zmieni go całkiem.
Jak byś nie zauważył, jakiś kretyn to tak zedytował, że nawet jest "nim Klicka ta ", a powinno być "Clicka"
"emanuj" na "emmanuj" - Od Emmanuel'a. To już nie jest moja wina.
jeden ziom, jeden dom ===> jeden rząd, jeden dom
Wypij to, z bani czas powiedzieć 'Finito'. ===> Wybij to z bani sobie, czas powiedzieć "finito".
sterowany jak w brygada jak ===> sterowany jak w regatach jacht
Przeminą miliony lat, niech ktoś dotrze do tych akt ===> Przeminą miliony lat, nim ktoś dotrze do tych akt
Dosyć kłamstw nie chcemy już żyć na daremno ===> Dosyć kłamstw nie chcemy tu żyć nadaremno
Weź już się rusz nie stój ===> Weź rusz się już nie stój
Zła praca, zła płaca takie myśli eksmituj ===> Zła praca, zła płaca, takie myślenie eksmituje