Babka Babina - Głupia pipo

| Hai, pozdro z RMF Maxxx
| Ta miłość zdarzyła się naprawdę, oh no, ołołoło

Śpisz, twe złote włosy na torsie wciąż kręcą mnie,
Tylko ciebie w Łebie pragnę dziś.
Chodź na rybkę, loda, banana cię zabrać chcę,
Jestem twoja love, a ty mój miś.
Ty, mówisz, że od słońca bardzo chce się pić,
I po soczek w barze biegiem musisz iść,
DRINK Z PALEMKĄ - krzyczę, lecz na próżno.
Ja, gonię cię i mijam parawany trzy,
A za czwartym w groszki leżysz sobie ty,
W rudą ratowniczkę wcierasz balsam równo.

GŁUPIA PIPO

Tak zagajam gadkę z rudą bardzo miło,
Zostaw go, bo obije ci blade ryło,
Módl się, żeby to się tylko tak skończyło.

GŁUPIA PIPO

Smaruj kremem piersi sama ty kobyło!
Życzę ci, by w tyłku ci się tak przytyło,
By miał rozmiar o jakim ci się nie śniło.
(suke, suke, suke, suke, suke, suke, suke)

Chciałam twoja być na zawsze,
Chciałam tylko z tobą na zachody chodzić słońca,
Miłośc miała nie mieć końca.
[nie mieć końca, nie mieć końca bejbe]

Odejdź już i nie mów nic,
Twe słowa tną jak komar,
Upał mi myślenie zmąca,
Ty pipo jesteś żenująca.

[ Nie pipo, nie pipo, trochę tam wypito ]
[ Przy barze kolejka - jedno, dwa Mojito ]
[ Ona tam stała, ona zagadała ]
[ To nie moja wina - stanęła mi pała ]

GŁUPIA PIPO

Przynaj sama, na co wszystko było ci to,
Już od dawna coś powoli się chrzaniło,
Chociaż kiedyś tak wam dobrze razem było.

GŁUPIA PIPO

Jak Dikaprio uśmiech miał mi cię znać miło,
Lecz do innych lasek stale go nosiło,
A z tą rudą lalą całkiem mu odbiło.

GŁUPIA PIPO