Tekst piosenki:
Może to i dobrze, że nie mam wiele czasu
Lepiej nie wywołuj kochanie wilka z lasu
O pewnych problemach nie myśleć jest lepiej
Lepiej myśleć co kupić mam w sklepie
Niewiara jest doktryną ostatnio najmodniejszą
U nas każdy wierzy w hierarchię kościelną
„Nigdzie nie znajdziesz naprawdę wolnych ludzi”
Ten bełkot niemoty coraz bardziej mnie nudzi.
21 lat, nie mogę, nie mogę
25 lat, nie mogę, nie mogę
27 lat, nie mogę, nie mogę
31 lat, chuj wam na drogę
„Mogę robić co chcę. O sobie ja sam decyduję.”
Dopóki mój drogi twemu tacie to pasuje.
Cioci, sąsiadom, tak zwanej opinii.
Gdy zdanie masz inne, to osąd twój mylny.
„Co ja włożę do garnka? Coś włożyć przecie muszę.”
Przestań mi tak gadać bo zaraz cię uduszę.
„Jesteś na innym etapie, niż ja obecnie.”
Wszyscy sracie metką. Konkretnie!
21 lat, nie mogę, nie mogę
25 lat, nie mogę, nie mogę
27 lat, nie mogę, nie mogę
31 lat, chuj wam na drogę
„Ile jeszcze lat, masz zamiar się obijać?
Kiedy wreszcie zaczniesz kartę odbijać.
Jak normalny człowiek od rana do wieczora.
Wy tylko brzdękacie ciągle w tych norach.”
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):