Antoś Szprycha - Na raty bez wpłaty

Od pewnego czasu dobrze w kraju momy
Jak grzyby po deszczu rosną wielkie domy
A te najpiękniejsze to ZUS-y i banki
Wyglądają niczym marmurowe zamki
Nieroz tak myślałem skąd ci na to mają
Jeszcze na dodatek forsę wszystkim dają
Więc poszedłem do nich, by mi też coś dali
Lecz w niedługim czasie wszystko mi zabrali

Kupujcie na raty, na raty
Bo raty są dla ludzi od łopaty
Kupujcie na raty, na raty
Nie musisz być człowieku dziś bogaty
Kupujcie na raty, na raty
A więcej nie zobaczysz już wypłaty
Kupujcie na raty, na raty bez wpłaty
A zedrą z ciebie skórę i gnaty

Dzisiaj już rozumiem skąd są te marmury
Ono mają wszystka ja w kieszeniach dziury
Tylko komornicy dziś mnie odwiedzają
I tak po kolei wszystko zabierają

Kupujcie na raty, na raty
Bo raty są dla ludzi od łopaty
Kupujcie na raty, na raty
Nie musisz być człowieku dziś bogaty
Kupujcie na raty, na raty
A więcej nie zobaczysz już wypłaty
Kupujcie na raty, na raty bez wpłaty
A zedrą z ciebie skórę i gnaty

Kupujcie na raty, na raty
Bo raty są dla ludzi od łopaty
Kupujcie na raty, na raty
Nie musisz być człowieku dziś bogaty
Kupujcie na raty, na raty
A więcej nie zobaczysz już wypłaty
Kupujcie na raty, na raty bez wpłaty
A zedrą z ciebie skórę i gnaty