Alladyn - Ojciec i syn

Dżin: To preludium nowej epoki
Twoja gwiazda wie jak Cię strzec
Bo dożyłeś dnia kiedy doszło
Do związku dwóch bliźniaczych serc.
Byłeś sam jak wuj, on jak palec też,
Znacie więc solisty splin.
Teraz będzie was dwóch,
Para buch, koła w ruch!
Związani, jak ojciec i syn.

Zróbcie statek wraz,
Ryby łowić czas,
Ręka w rękę tak
Można malować lub kosić piach
Chłopak gra, że oj,
Tak jak tata i on.
Przełam lody z nim
Kieruj sercem się, bo to przecież syn

Mkniecie z prędkością życia.
To teoria jedności!

Widzę cieka… wspaniały owo,
Z drzewa genealog… itd.
Będziesz dziamgał jak dziarski dziadunio
Niańcząc dzidzie całe dnie.
Miękka sofa już czeka na wasz sen,
Gdy was zmęczy płyn lub czyn.
Zadrze z wami: Szach,
Wy mu na to: Mat,
We dwójkę, jak ojciec i syn.

Ojciec: Kłopotów będzie mniej
Aladyn: We dwóch nam będzie lżej

Dżin: Serdecznie witam, pojazd już czeka
Szyk! Małolacie zrób miejsce tacie.
Patrz fortuna ramię Ci daje,
Więc jej koło chwyć pewnie w dłoń.
Kumpli miałeś dotąd bez kasy?
Nie ma takich dwóch jak jeden ON.
Czemu mają w szachu trzymać Cię?
Żebyś miał gdzie Rzym i Krym.

To przygrywka nowej epoki
I wespół w zespół, wespół w zespół!
Jak ojciec i syn!