Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Inne teksty piosenek
$uicideboy$
Popularne teksty
16. Opał - Magnolia
$uicideboy$ - Antarctica
Antarctica
Tekst dodał(a): herkulesio1020
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): Mikazukix
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): sadner
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
[Verse 1: $carecrow]
Locked in my room
Four black walls
Tie the noose
No recall
No resolve
Fuck withdrawal
Rather shoot up till I fall
Murder on call with the 59
Twenty years and it seem like a lifetime
I been hanging everyday from a lifeline
While these fuckers had a dinner every night time
Smo-smokin that dope off the foil let me ball
Hoe please don't call
Don't fuck with ya'll
Spray paint the walls
With blood and whatever
Drag you outside let you rot in the weather
I don't think I can explain any better
I'm $carecrow the terror
I live for the lesser
My birth was an error
[Verse 2: Ruby da Cherry]
I am the lord of loneliness
I'll hold my breath
Just spoke with death
He said he hopes for the best
Told him i'm roping my neck
Then I woke up choking from the hole in my chest
[somehow i manage to function and hope]
Every day got a lump in my throat
Thats them pills swallowed whole
Smoke a blunt and then fuck all these hoes
End up humping they throat
Get the fuck away from me
I hate all of you faithfully
This world was never made for me
Thankfully I'm trained to see
Passed all the lies, the ranks, the scenes
I'll shank my knees then walk the plank and freeze
Locked in my room
Four black walls
Tie the noose
No recall
No resolve
Fuck withdrawal
Rather shoot up till I fall
Murder on call with the 59
Twenty years and it seem like a lifetime
I been hanging everyday from a lifeline
While these fuckers had a dinner every night time
Smo-smokin that dope off the foil let me ball
Hoe please don't call
Don't fuck with ya'll
Spray paint the walls
With blood and whatever
Drag you outside let you rot in the weather
I don't think I can explain any better
I'm $carecrow the terror
I live for the lesser
My birth was an error
[Verse 2: Ruby da Cherry]
I am the lord of loneliness
I'll hold my breath
Just spoke with death
He said he hopes for the best
Told him i'm roping my neck
Then I woke up choking from the hole in my chest
[somehow i manage to function and hope]
Every day got a lump in my throat
Thats them pills swallowed whole
Smoke a blunt and then fuck all these hoes
End up humping they throat
Get the fuck away from me
I hate all of you faithfully
This world was never made for me
Thankfully I'm trained to see
Passed all the lies, the ranks, the scenes
I'll shank my knees then walk the plank and freeze
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieZamknięty w pokoju
cztery czarne ściany
zawiąż pętle
bez pamięci
bez postanowienia
jebać odstawienie (narkotyków)
wolę strzelać dopóki nie upadnę
zabójstwo na zawołanie z 59
Dwadzieścia lat a wydaje się jak dożywocie
każdego dnia wiszę na desce ratunkowej
podczas gdy ci skurwiele mają każdego wieczora kolacje
jarając te prochy z foli, to mój bal
dziwko proszę nie dzwoń
nie pierdole się z wami
Pomaluj sprayem mury
krwią i czymkolwiek
wyciągam cię na zewnątrz, pozwalam ci gnić w pogodzie
nie sądzę, że mogę wyjaśnić to lepiej
jestem $carecrow terrorem
żyję za mniej
moje narodziny były pomyłką.
Jestem panem samotności
powstrzymam swój oddech
właśnie co mówiłem ze śmiercią
powiedział, że ma nadzieje na najlepsze
ja powiedziałem mu wiąże sznur na mojej szyi
potem obudziłem się dusząc od dziury
w swej klatce piersiowej
( jakoś udaje mi się funkcjonować i mieć nadzieje)
Codziennie ściska mnie gardło
to one pigułki połykane w całości
palę blanta , a potem rucham te wszystkie dziwki
kończę w ich gardłach
Odpierdolcie się ode mnie
Sumiennie was wszystkich nienawidzę
ten świat nie był dla mnie nigdy stworzony
Na szczęście jestem przeszkolony by zobaczyć
przez wszystkie kłamstwa, szeregi, sceny
zadźgam swoje kolana, następnie przejdę po belce i zamieram (w bezruchu)
cztery czarne ściany
zawiąż pętle
bez pamięci
bez postanowienia
jebać odstawienie (narkotyków)
wolę strzelać dopóki nie upadnę
zabójstwo na zawołanie z 59
Dwadzieścia lat a wydaje się jak dożywocie
każdego dnia wiszę na desce ratunkowej
podczas gdy ci skurwiele mają każdego wieczora kolacje
jarając te prochy z foli, to mój bal
dziwko proszę nie dzwoń
nie pierdole się z wami
Pomaluj sprayem mury
krwią i czymkolwiek
wyciągam cię na zewnątrz, pozwalam ci gnić w pogodzie
nie sądzę, że mogę wyjaśnić to lepiej
jestem $carecrow terrorem
żyję za mniej
moje narodziny były pomyłką.
Jestem panem samotności
powstrzymam swój oddech
właśnie co mówiłem ze śmiercią
powiedział, że ma nadzieje na najlepsze
ja powiedziałem mu wiąże sznur na mojej szyi
potem obudziłem się dusząc od dziury
w swej klatce piersiowej
( jakoś udaje mi się funkcjonować i mieć nadzieje)
Codziennie ściska mnie gardło
to one pigułki połykane w całości
palę blanta , a potem rucham te wszystkie dziwki
kończę w ich gardłach
Odpierdolcie się ode mnie
Sumiennie was wszystkich nienawidzę
ten świat nie był dla mnie nigdy stworzony
Na szczęście jestem przeszkolony by zobaczyć
przez wszystkie kłamstwa, szeregi, sceny
zadźgam swoje kolana, następnie przejdę po belce i zamieram (w bezruchu)
Historia edycji tłumaczenia
| Autor: |
(brak) Edytuj metrykę |
|---|
Komentarze (0):