Kiedyś byli dość przeciętni, gdy odeszli Mio i Eve to tak stopniowo, zaczęli stawać się oryginalni. Na obecną chwilę nawet gdy ich nie słuchasz, to widząc zdjęcie już wiesz na 100%, że to oni.. Muzycznie też zdaje mi się lepiej. Wokal Yuukiego jest świetny i nie wyobrażam sobie innego w tym zespole. Nieważne, do jakich bandów ucieknę, do swoich ulubionych piosenek Lycaona i tak prędzej czy później wracam :D


Satoshi i jego tweety po angielsku, huhuhuhu ♥

Zespół osobiście na początku wydawał mi się dziwny i nie doskonały.
Po jakimś czasie przekonałam się do tego klimatu i ich polubiłam.
Najdziwniejszy i chyba najciekawszy, jest wokal Yuukiego, który w bardziej smętnych piosenkach mnie irytuje. Cała reszta też świetnie się zgrywa. Szkoda, że EVE i Mio odeszli, bo obecnie to już chyba nie to samo.
Nie lubię też przesadzonego Visual Kei...
Ogólnie zespól jest spoko.

Z porządnego zespołu VK stali się czymś podchodzącym pod Oshare i czego się dziwić że EVE i Mio odeszli szkoda mi tylko Satośka dobry z niego gitarzysta..... A tak ich lubiłam Y^Y Moim zdaniem to wina tego całego Hiyuu ! Grrrrrr.........