Deuce

Deuce - (właściwie Aron Erlichman), znany wcześniej jako "Tha Producer" Jest amerykańskim producentem muzycznym, piosenkarzem-autorem tekstów i raperem. Był założycielem i głównym piosenkarzem w grupie muzycznej Hollywood Undead. Został wyrzucony z zespołu w 2010 r. Dnia 24 kwietnia 2012 roku wydał swój debutancki solowy album "Nine Lives", w pierwszym tygodniu sprzedaży rozeszło się około 11,425 sztuk. Deuce współpracował także z takimi artystami jak Marc Bosserman, BrokeNCYDE and Blood on the Dance Floor. Deuce był współzałożycielem grupy Hollywood Undead wraz ze swoim bliskim przyjacielem, Jorelem Deckerem (J-Dog). Pierwszą piosenką nosiła tytuł "The Kids" i była bardzo mocno promowana przez Jeffree Star. Razem z zespołem nagrał ich debiutancki album Swan Songs, wydany w 2008 roku. Rok później został wyrzucony z zespołu. Niedługo po tym zajściu nagrał utwór "Story of A Snitch", który był dissem przede wszystkim na J-Doga, ale także na pozostałych członków zespołu.

1. The Aron EP (2005)

2. The Call Me Big Deuce EP (2011)

3. Nine Lives (2012)

4. Invincible (2017)

5. The Nightmare EP (2018)

Zdjęcia

Dodaj zdjęcie >>

Fani (73) Dołącz >

Leon49

radarka12

Matysz

majagruszczynsk

MaryPurple

PrincessKennyy

ThaProDucer

DarkButterrrr

Lukasz095

Julacz

TheGoldenBeast

minehobbit12

Pokaż wszystkich >>

Komentarze (15):

sylwka7737 11 maja 2013 02:50

(+3)

Hollywood Undead słucham już od jakiegoś czasu i zdążyłam się zapoznać z ich dyskografią. Jeżeli chodzi o Deuce, to jakoś jego twórczość mnie tak bardzo nie interesowała. Przedwczoraj jednak postanowiłam przesłuchać kilka piosenek z jego nowej płyty i przyznam, że są naprawdę świetne. Teraz mam doła, bo przeczytałam tekst piosenki "Story Of A Snitch" i doszłam do wniosku, że Deuce i HU jako zespół byli niesamowici i tęsknię za tym co było kiedyś. Jest mi smutno, że w ogóle doszło do tej kłótni. Danny bardzo dobrze sobie radzi w zespole, ale jednak Deuce mi tam jeszcze brakuje.

Eronnha 1 maja 2013 22:31

(+5)

@J3T: Też uważam, że jakby byli w siódemkę, to rozwaliliby system :D

Pokaż powiązany komentarz ↓

J3T 26 marca 2013 08:22

(+4)

Według mnie Deuce nie żałuje odejścia z HU, tylko tego że niespełna tydzień po odejściu zastąpili go Dannym ( i jego syntezatorem) Według mnie w HU powinni być Danny i Deuce wtedy byli by BEST OF BEST BAND ON THE WORLD

misunderstood12 2 marca 2013 17:55

(+4)

Sama już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. HU z Deucem w składzie było wg mnie lepsze, ich kawałki bardziej do mnie trafiały, Danny nie jest zły, ale od początku jakoś tak nie mogłam go polubić. Po przesłuchaniu "Story of a snitch" i przeczytaniu tekstu wydaje mi się, jakby trochę przesadzał z tymi wyzwiskami... Nie znam prawdy, nie wiem co tam między nimi wszystkimi było, więc nie mogę stwierdzić kto tutaj zawinił. Czytałam, że Deuce osądził ich o pobicie, jeśli okaże się, że ściemniał, to przestanę go w ogóle lubić, bo już teraz nie wiem co o nim sądzić... Kiepska sprawa, bo lubiąc zespół muszę lubić też jego członków, niezbyt fajnie mi się słucha kogoś, za kim nie przepadam, a co do ich wszystkich charakteru mam wątpliwości. Szkoda.

pauliszonek 29 lutego 2012 21:28

(+4)

Nigdy nie mogłam zrozumieć, dlaczego Deuce odszedł z HU. Byłam prawie załamana. Na szczęście odpowiedź znalazłam w jego piosence "Story Of A Snitch". Musiałam wytężyć resztki mózgu żeby zrozumieć, o co chodziło. Wciąż nie potrafię mu wybaczyć; on w pojedynkę nie jest tak dobry, choć również zaje****y, a HU bez niego nigdy już nie będzie takie samo. Wydaje mi się, że większość tekstów kieruje do HU, jego pewnie też to boli, to wszystko jest takie chore... </3

Pokaż starsze komentarze

2 425 867 tekstów, 31 334 poszukiwanych i 678 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!

Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności