Tekst piosenki:
Żaluzje come back, dziwko to nie takie proste
Wciska tobie w dupę, potem się wciska w gorset
Żaluzja dalej forma, to jest suko moja scena
Twój stary jest obcięty na klapkę od Sagema
Stary pali kiepa z jezdni, kurwa jakie mocne
Podjeżdżają psy, wali bataliony chłopskie
Matka znowu pije, ojcu puszczają nerwy
Pali e-peta z Żabki o smaku konserwy
Twój stary poszedł siedzieć, na oskarżonych ławie
Widzą go psy i koty, siedzą dupami na trawie
Żaluzja hydraulik, widzę twoją matkę rurę
Stary wkłada do kieszeni potem tobie w kukułę
Matka leci do kuchni, wyjebała się o mopa
Twój stary przegryza Soplicę saszętą dla kota
Saszeta dla kota, coś mi pało tu nie styka
Woli kocią konserwę bo nie lubi Frolica
(Kto to napisał)
Twój stary z menelami znowu bije pieczęć
Matka smaruje towotem dolną kieszeń
Stary znowu dzwoni, wówi dawaj na pięści
Jak już macie wóde, dawaj WD-40
Żaluzja to chamidło, trochę mnie poniosło
Twój stary i matka to ponton i wiosło
Twój stary podgląda, to (…)
Twoja matka destyluje wóde przez popfilter
Twoja matka w fullcapie znowu słucha rapsa
Twój stary nasrał w kuchni i zgonił na psa
Awantura w kuchni, znowu słychać gwizdy
Założył matce kask i zajebał jej dwie pizdy
Matka się krzywi, co ty robisz taką minę
Stary poczęstował matkę: weselniak w cytrynę
Stary dostał padaki, chyba znowu go pogięło
Piana leci z pyska, matce zapina mataleo
(Zostaniesz moim drużbą)
Stary się zesrał, chyba coś mu spadło
Matka rowerem pod górkę, na fotelu Diablo
Podjeżdża do starego na kradzionym rowerze
Twój stary po pijaku morsuje w moherze
Stary nosi czapkę z napisem "Dupa Cwela"
Twoja matka robi pompki w słuchawkach Pioneera
Żaluzja leci ostro, brakuje tu firany
Stary nosi bluzę z napisem "Chuj Jebany"
Matka gra na kierownicy, pojebana rodzina
Twój stary pijak, gra na pedałach w Metina
Pojebana rodzina, ojciec bierze do japy
Twoja matka w kuchni gra na mikserze w szachy
Żaluzja leci grubo, LIMBØ zawsze na bicie
Twój stary jedzie matce najazdówką po szkicie
Prujesz się cwelu, weź tam pizdę szoruj
Twój stary jedzie matce szlifierką po zakolu
-----
(…) – niezrozumiałe słowa dla mnie
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):