Teksty piosenek > Z > Z.B.U.K.U > Na Tych Podwórkach ft. Dudek P56, Nizioł
2 411 691 tekstów, 31 128 poszukiwanych i 609 oczekujących

Z.B.U.K.U - Na Tych Podwórkach ft. Dudek P56, Nizioł

Na Tych Podwórkach ft. Dudek P56, Nizioł

Na Tych Podwórkach ft. Dudek P56, Nizioł

Tekst dodał(a): OleandreLL Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): brak Dodaj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): OleandreLL Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Zbuku:

Na tych podwórkach
ma się więcej wrogów niż przyjaciół
tutaj wyroki wpadają dziś częściej od mandatów
tu małolaty już niedługo zaczną tykać cracku
tu gdzie Ci mama powtarza: ,,Unikaj tych chłopaków."
wjeżdżam w bit jak do ringu Tyson
w najlepszych latach
czuje dreszcze kiedy daję majkom
kurwy mordy zamkną, hardcore
Dudek, Nizioł – dobre ziomy nie dygają, jak jest ogień, idą
psst, cicho sza, na podwórkach tak jest
na tych podwórkach gdzie często spotykasz fałsz nie prawdę
za często gadasz z diabłem, Bóg często nie odbiera
albo sam ma zjazdy nieraz i wydzwania do dilera
hera, koka, LSD – zjedzą wszystko
i jedni zrobią na tym hajs, drudzy życie zniszczą
trzeci zrobią z tego hop-hop, czwarty posłucha
jak się kręci nasze życie na podwórkach, tutaj.

Refren:

Na tych podwórkach, ciągle kwitnie handel
pies coś węszy, mam nadzieję, że nie znajdzie
wszędzie wokół monitoring, filuj bardziej
gonią fury, fanty ziomek, taką mamy branże.
Na tych podwórkach, ciągle kwitnie handel
pies coś węszy, mam nadzieję, że nie znajdzie
wszędzie wokół monitoring, filuj bardziej
lecą kilogramy ziomek, taką mamy branże.


Dudek:

Na tych podwórkach już niejeden w oczy kłamał
niejeden padł po tym jak kurestwo szamał
niejeden wstał po tym jak tu się załamał
i niejeden włosy rwał, z tego wszystkiego oszalał
na tych podwórkach o co walka jest – to szama
pieniądz wygrywa, chuj w to czy miałeś to w planach
ktoś odpoczywa, ktoś zapierdala od rana
jak sam nie zarobisz, zagrasz na własnych organach
tu sam musisz zdecydować ziomek
czy podwórko jest na serio Twoim domem
czy ulica jest na serio Twoją mamą
jak sam nie zdecydujesz, to poczujesz miał tak samo
ciężkie realia, byku uważaj bo wsiąkniesz
polskie podwórka, tu trzepak a tam górka
jednak nie powiem, coś nas w tamtą stronę ciągnie
i jak za dawnych lat, o tej i o tej jest zbiórka.

Refren:

Na tych podwórkach, ciągle kwitnie handel
pies coś węszy, mam nadzieję, że nie znajdzie
wszędzie wokół monitoring, filuj bardziej
gonią fury, fanty ziomek, taką mamy branże.
Na tych podwórkach, ciągle kwitnie handel
pies coś węszy, mam nadzieję, że nie znajdzie
wszędzie wokół monitoring, filuj bardziej
lecą kilogramy ziomek, taką mamy branże.


Nizioł:

Po to ma kowal kleszcze by go ręce nie piekły
lubi świeże powietrze, uwierzcie jest wybredny
linia na wietrze, abonent niedostępny
liczy się podejście, choć na przemian różne wieści
miewa częste dreszcze zerowane na chałupie
mądry nie rzuca się w oczy alias Johnny, cichy bunkier
Dociąłeś z kumplem, detal nie imponuje
a że wysoko mierzy to zazwyczaj nie pudłuje
wchodzi jak do siebie i zawija co mu dane
choć po drodze ciernie tych paranoi nad ranem
on nie jest jak tamci, on nie świeci jak każdy
wie po co to robi, po robocie jest rozważny
daj mu wędkę, ogarnie na momencie
co potrzeba to zdobędzie a ciężarem Ci nie będzie
na tych podwórkach to już nie to samo
choć dawno mnie tam nie ma, został ten co nie ogarnął.

Refren:

Na tych podwórkach, ciągle kwitnie handel
pies coś węszy, mam nadzieję, że nie znajdzie
wszędzie wokół monitoring, filuj bardziej
gonią fury, fanty ziomek, taką mamy branże.
Na tych podwórkach, ciągle kwitnie handel
pies coś węszy, mam nadzieję, że nie znajdzie
wszędzie wokół monitoring, filuj bardziej
lecą kilogramy ziomek, taką mamy branże.


Zbuku:

Na tych podwórkach od dawna tu każdy dba o dietę
bogaci jedzą kokę, biedniejsi jedzą fetę
banany w mercedesie starego się czują lepsi
na tych podwórkach gdzie nie da uniknąć się agresji
lecą teczki, jak coś się nie znamy
dlatego ziomek koduj szyfry, WhatsApp, Telegramy
kurwy mają Instagramy, myślą że są lepsze
kurwa to kurwa, jedna bierze pięćset, druga dwieście
w moim mieście, które tak naprawdę nie jest moje
właśnie siedzę, piszę projekt, w swoim domu z dobrym ziołem
olej to co pierdolą, nic nie poradzisz
na tych podwórkach gdzie czasem nawet przyjaciel zdradził
niejeden się przez dragi zabił, znam to z autopsji
na tych podwórkach nie da się unikać złych emocji
ludzie uwielbiają plotki, jebać stare baby
na tych podwórkach gdzie wciąż z okien słychać wersy Chady.

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie :


Autor tekstu:

Zbuku, Dudek P56, Nizioł

Edytuj metrykę
Rok wydania:

2020

Wykonanie oryginalne:

Zbuku, Dudek P56, Nizioł

Płyty:

Wiem Co Jest 5

Komentarze (1):

muziiyb 19 maja 2020 10:35
(-1)
c*****o napisane.. mam lepiej napisane

tekstowo.pl
2 411 691 tekstów, 31 128 poszukiwanych i 609 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności