Wiśnia ZPW - Przykra Prawda

Wiśnia ZPW jestem tu kurwa gdzie zawsze,
mój dom Lublin BRW związany na stałe z miastem,
to ode mnie kilka słów, dobrze mordo wiesz jak znasz mnie,
w przeciwieństwie do tych łbów, ziomuś ja przewijam prawdę,
takie pozery frajery w internecie niby gwiazda,
nawijają o Lublinie nikt ich nie zna z tego miasta,
ile takich farmazonów przewija ta wasza banda,
walicie se tylko kichę wypierdalać kurwa raz dwa,
bo dla mnie to jest kurestwo jak zaraza się szerzy,
by do tłumaczenia zasad wyrywali się frajerzy,
niewyróbę mam jak widzę jeden z drugim łepetyna,
uruje huczy i pruje pręży się i coś napina,
weź wypierdalaj z Lublina bunkruj się do stajni łochu,
najlepszy podziemny rap napierdalam w każdym bloku,
lubelski przestępczy świat sztywny skład prawilnych osób,
nie znasz nie oceniaj nas kurwa fa jebany koniu.

Ja pierdole, ale wstyd mówi ?????,
każdy z nich jeden to grzyb,
przykra prawda ale prawda,
wypierdalać kurwa raz dwa,
ziomuś ja przewijam prawdę,
jestem tu kurwa gdzie zawsze,
związany na stałe z miastem.

Ja pierdole, ale wstyd mówi ?????,
każdy z nich jeden to grzyb,
przykra prawda ale prawda,
wypierdalać kurwa raz dwa,
ziomuś ja przewijam prawdę,
jestem tu kurwa gdzie zawsze,
związany na stałe z miastem.

Ja pierdole ale wstyd pytam się ziomka dobrego,
czy kojarzy kilka ksyw tego tego i tamtego,
każdy z nich jeden to grzyb zna ich z osiedla swojego,
mówi ????? z prawdą nie ma nic wspólnego,
a więc po co nagrywacie kichę przynosicie szczury,
się tylko tu napinacie a kucacie jak parówy,
mój szacunek masz bracie jak rap jest odbiciem duszy,
nie liczą Twoje punche nie twój tekst tonie w kałuży,
ja robię to po swojemu czuję się jak w wodzie ryba,
ziomek nagrywka bez piwka u mnie niemożliwe chyba,
to mi już przychodzi łatwo bo to hardcore prosto z życia,
wychowała mnie ulica od niej nawijam na bitach,
mówię Wiśnia rozkminiasz nowa kawalina wariat,
ZWNS rap z Lublina jebać szósty komisariat,
jebać Ciebie farmazonie a takich tu cała armia,
tosz to kurwa zwykłe konie przykra prawda ale prawda.

Ja pierdole, ale wstyd mówi ?????,
każdy z nich jeden to grzyb,
przykra prawda ale prawda,
wypierdalać kurwa raz dwa,
ziomuś ja przewijam prawdę,
jestem tu kurwa gdzie zawsze,
związany na stałe z miastem.

Ja pierdole, ale wstyd mówi ?????,
każdy z nich jeden to grzyb,
przykra prawda ale prawda,
wypierdalać kurwa raz dwa,
ziomuś ja przewijam prawdę,
jestem tu kurwa gdzie zawsze,
związany na stałe z miastem.