Walking On Cars - Pieces of you

Za każdym razem gdy przechodzę obok twojego domu
Zatrzymuję się i czuję jakbyś patrzyła na mnie z okna
Myślałem, że usłyszałem szept w wietrze
Może to byłaś ty, tuż obok mnie
Jak powinienem był powiedzieć żegnaj?
Teraz już nie żałuję, że nie próbowałem
Myślałem, że usłyszałem szept w wietrze
Może to byłaś ty, tuż obok mnie

I chciałbym tylko żebyś wiedziała, że nie jestem samotny
Ponieważ w tym mieście są cząstki ciebie
I to one ciągną mnie dalej
I chce żebyś widziała
Że jakoś się z tym trzymam
Ponieważ w tym mieście są cząstki ciebie
I to one ciągną mnie dalej, przed siebie

Przez pewien czas chciałem się wycofać
Nie mogłem jednak stanąć z powrotem na ziemi
Wtedy usłyszałem szept w wietrze
I wiedziałem, że to byłaś ty, tuż obok mnie

I chciałbym tylko żebyś wiedziała, że nie jestem samotny
Ponieważ w tym mieście są cząstki ciebie
I to one ciągną mnie dalej
I chce żebyś widziała
Że jakoś się z tym trzymam
Ponieważ w tym mieście są cząstki ciebie
I to one ciągną mnie dalej, przed siebie
Ponieważ w tym mieście są cząstki ciebie
I to one ciągną mnie dalej, przed siebie

Tak wiedziałem, że to byłaś ty
Ciągnęłaś mnie dalej
Ponieważ w tym mieście są cząstki ciebie
I to one ciągną mnie dalej, przed siebie

I chciałbym tylko żebyś widziała
Że jakoś się trzymam
Ponieważ w tym mieście są cząstki ciebie
I to one ciągną mnie dalej, przed siebie