Tekst piosenki:
Odcięty od świata, jakbym pomylił piguły
ale kiedy latam to mi nie ściszaj tej muzy
wszędzie niby wakat, a Ty ciągle ziom bez fuchy
nigdy chyba kurwa żeś nie okazywał skruchy
niema dla mnie ludzi, którzy wcześniej nie pomogli mi
dawałem ci wszystko co było, w miarę możliwości
czy to coś znaczyło, teraz wreszcie kurwa powiedz mi
zmarnowane lata, chciałbym by to było na niby
tobie to mówią tak trzymaj jedynie jak ci coś podadzą w twe ręce
nie poradzę nic skoro nie chcesz ze mną być już
mimo to i tak serca nie zastąpię inna
będziesz w nim na długo, choć bym mówił sobie idź stad!
nie wyrzucę ciebie nawet jak mi będzie przykro
a było mi przykro nie raz czułem że się oddalamy od siebie
ciągle widziałem Cię w snach na co w ogóle liczyłem, no nie wiem
teraz na mój uśmiech patrzę
się pozbierałem i idę przed siebie x3
Ref.
Wciąż zabijałem ten syf co mnie tak ciągnął do Ciebie
dzisiaj już chyba jest chill coś mi tam mróczy, ale nie wiem
czy to Ty czy to ten film co mnie tak ciągnął do Ciebie
ciągnął do Ciebie x2
W miłość już raczej nie wierzę
samotną drogą przelecę se życie
będę chciał Ciebie przelecieć
to najlepiej w windzie
w trakcie drogi na szczyty
jakie dobre kurwa przejście?
zmarnowaliśmy tematy by nie zamulać
ziomek się pozbierał,
patrz suko co straciłaś
taki mamy zwyczaj by się głupio się rozliczać
wisi coś w powietrzu, to skandal
trzeba się ciągle ogarniać
wisi coś w powietrzu, to skandal
ona może wypierdalać
Ref.
Wciąż zabijałem ten syf co mnie tak ciągnął do Ciebie
dzisiaj już chyba jest chill coś mi tam mróczy, ale nie wiem
czy to Ty czy to ten film co mnie tak ciągnął do Ciebie
ciągnął do Ciebie x2
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):