Tekst piosenki:
Nie pamiętam dnia bez twojego poniżenia
Wszystko teraz to całkiem bez znaczenia
Oglądanie ciebie w stanie upojenia
Wykrzywiło mnie do końca oswojenia
Pełna była twarz pogardy i zgorszenia
Dorastanie w tym, chęć nieistnienia
Brak dobrego słowa, istota upodlenia...
Powiedz jak normalny mogłem być
Dziwisz się - normalny mogłem być
Stworzyłaś we mnie owoc, jeden z tych siedmiu
Tworzyłaś we mnie owoc, jeden z tych siedmiu
To moja furia, moja furia
Furia, furia, furia
Dewastacja marzeń, operacja wyobrażeń
Rewolucja znoju, postrzeganie tego gnoju
Budowanie na nerwicy, mózgowej martwicy
Tolerancja złudzeń - naszych wynaturzeń
Wpoiłaś mi schematy, które za mną ciągle chodzą
Obawy, strachy, te wszystkie moje chore dogmaty
Ile razy mam powtarzać - nie jestem tobą, mam to za sobą!
To moja furia, moja furia
Furia, furia, furia
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):