Trance To The Sun - St. Constantine Naked In The Garden

Nie ma pogoni za przeszłością
Nie ma prezentu takiego jak czas
Nie ma ruchów
I chwila, tylko precyzja

Papierowe lampiony cichych gości, ogród zielony i ciepły
Delikatne panie wędrują, popijając kryształowe kielichy
Papierowe lampiony ukradły tempo złotym ołowianym ogrodem
Złowrogie kamienne anioły patrzą z dachów nad głową

Przypomnij mi jeszcze raz, zanim umrę
Przypomnij mi jeszcze raz, zanim umrę
Przypomnij mi jeszcze raz, oohhh ...

Myślałem, że słyszałem, jak się śmiejesz.
Skradałem się na tarasie
Tysiąc rzeczy do powiedzenia, ale nic do opowiedzenia, sposób, w jaki się wzdrygam
Św. Konstantynie jesteś zimny, więc świadectwo podsumowania
Brak energii św. Konstantyna. nigdy tak naprawdę mnie nie dostał
Wzywa mnie do cieni, podążam za tobą
Powiedz wszystko, co moje usta neutronów: nie możesz mnie zaszokować

Słyszą moją arię Arabella

Twoja matowa twarz; moje bolesne czoło
Gdybym był tobą, mój posąg, pękłbym. Beznadziejnie rozdarty
Kapłani nas krwawią, (majątek) pod waszymi palcami

Kim jestem teraz
Kim będę?

Dokładnie w jedną minutę lub w dowolnym momencie po
Kiedy lekka brygada schodzi z nieba
Nie obrócił się obłok
Nie ma zmian, tylko pokusa

Aby uderzyć dłutem, przemawia mój cichy kamienny człowiek
Jak to jest opłata, która ryczy, pył nie może frustruć
Czy mówisz w milczeniu? Wiem, że musisz mnie
By i sznurki są w lipcu przyszłego roku i nie utopię ogrodu

Przypomnij mi jeszcze raz, zanim umrę
Przypomnij mi jeszcze raz, zanim umrę
Przypomnij mi jeszcze raz, oohhh ...
Przypomnij mi jeszcze raz
Przypomnij mi jeszcze raz, zanim umrę
Przypomnij mi jeszcze raz, zanim umrę
Przypomnij mi jeszcze raz, oohhh ...
Przypomnij mi jeszcze raz