Wystarczy się zalogować, aby wyłączyć wszystkie reklamy. Zapraszamy do naszej społeczności!
Zaloguj się
i wykorzystaj wszystkie możliwości serwisu!Popularne teksty
14. PRO8L3M - Miyabi
Timati - Баклажан
Баклажан
Tekst dodał(a): szvry
Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): szvry
Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): IcedHoney
Edytuj teledysk
Tekst piosenki:
Лобовуха в хлам, таз сидит низко.
Корпус по асфальту высекает искры.
Копы на хвосте, мы в зоне риска.
Я вообще не местный, да и без прописки.
Ну, а че красаучик, меня любят киски.
101 роза, пополняя списки, о какая ж...
Такие си..., слышь дай-ка намерок быстро.
Нормальный парень ест кебаб, а не суши.
www.ТекстПесен.com
От души братуха душевно в душу.
Нормальный парень ловит кайф,
Когда бьет грушу.
От души братуха прилетает в душу.
Городская жизнь вокруг одни заборы.
А я родился там, где одни просторы.
Заведу мотор, опущу рессоры.
Чем выше горы, тем ниже приоры.
Лада Седан! Баклажан!
Лада Седан! Баклажан!
Припев:
Эти длинные ресницы и черные глаза.
Красотой своей, сгубили пацана.
Сходим на свидание в лучший ресторан?
Прокачу на Ладе Седан.
Ты послушай меня, милый, придержи коня.
И спроси у братьев, отпустят ли меня.
И я тогда надену платье, цвета баклажан.
Сяду к тебе в Ладу Седан.
Черные туфли, белые носки.
Со мной только те, кто мне близки.
ДПС опять делает мозги.
Уходим по дворам, пульсируют виски.
И так каждый день, как тренировка.
Выбирай права или тонировка.
Едем по разделу, или снова пробка.
Полный бак бензина, по кайфу обстановка.
Дела по телефону, я на волне.
На районе, офис в чайхане.
Ты один с деньгами приезжай ко мне.
Тут нормально, кстати, ковры на стене.
Тут все свои, чтоб ты не стеснялся.
Таймураз и братья, все кто поднялся.
Делаю красиво, чтобы бизнес отбивался.
Передаю привет всем, кто з*еб*лся.
Лада Седан! Баклажан!
Лада Седан! Баклажан!
Припев:
Эти длинные ресницы и черные глаза.
Красотой своей, сгубили пацана.
Сходим на свидание в лучший ресторан?
Прокачу на Ладе Седан.
Ты послушай меня, милый, придержи коня.
И спроси у братьев, отпустят ли меня.
И я тогда надену платье, цвета баклажан.
Сяду к тебе в Ладу Седан.
Лада Седан! Баклажан!
Лада Седан! Баклажан!
Корпус по асфальту высекает искры.
Копы на хвосте, мы в зоне риска.
Я вообще не местный, да и без прописки.
Ну, а че красаучик, меня любят киски.
101 роза, пополняя списки, о какая ж...
Такие си..., слышь дай-ка намерок быстро.
Нормальный парень ест кебаб, а не суши.
www.ТекстПесен.com
От души братуха душевно в душу.
Нормальный парень ловит кайф,
Когда бьет грушу.
От души братуха прилетает в душу.
Городская жизнь вокруг одни заборы.
А я родился там, где одни просторы.
Заведу мотор, опущу рессоры.
Чем выше горы, тем ниже приоры.
Лада Седан! Баклажан!
Лада Седан! Баклажан!
Припев:
Эти длинные ресницы и черные глаза.
Красотой своей, сгубили пацана.
Сходим на свидание в лучший ресторан?
Прокачу на Ладе Седан.
Ты послушай меня, милый, придержи коня.
И спроси у братьев, отпустят ли меня.
И я тогда надену платье, цвета баклажан.
Сяду к тебе в Ладу Седан.
Черные туфли, белые носки.
Со мной только те, кто мне близки.
ДПС опять делает мозги.
Уходим по дворам, пульсируют виски.
И так каждый день, как тренировка.
Выбирай права или тонировка.
Едем по разделу, или снова пробка.
Полный бак бензина, по кайфу обстановка.
Дела по телефону, я на волне.
На районе, офис в чайхане.
Ты один с деньгами приезжай ко мне.
Тут нормально, кстати, ковры на стене.
Тут все свои, чтоб ты не стеснялся.
Таймураз и братья, все кто поднялся.
Делаю красиво, чтобы бизнес отбивался.
Передаю привет всем, кто з*еб*лся.
Лада Седан! Баклажан!
Лада Седан! Баклажан!
Припев:
Эти длинные ресницы и черные глаза.
Красотой своей, сгубили пацана.
Сходим на свидание в лучший ресторан?
Прокачу на Ладе Седан.
Ты послушай меня, милый, придержи коня.
И спроси у братьев, отпустят ли меня.
И я тогда надену платье, цвета баклажан.
Сяду к тебе в Ладу Седан.
Лада Седан! Баклажан!
Лада Седан! Баклажан!
Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu
Tłumaczenie :
Pokaż tłumaczenieRozbita przednia szyba, zawieszenie nisko
Podwozie na asfalcie, lecą iskry
Policja na ogonie, jesteśmy w niebezpieczeństwie
A ja nie jestem stąd i nie mam zameldowania
No a ze mnie przystojniak, kochają mnie cipki
101 róża, dopełniam listę, o jaka du…
jakie cy… posłuchaj, daj mi swój numer szybko.
Normalny facet je kebab a nie sushi
Z duszy brata w mojej duszy
Normalny facet czuje przyjemność
Kiedy bije w gruszę
Z duszy brata w mojej duszy
Życie w mieście, dookoła wszędzie ogrodzenie,
A urodziłem się tam gdzie otwarte przestrzenie,
Odpalam motor, opuszczam resory,
Im wyżej gór, tym mniej problemów
Lada Sedan! Bakłażan!
Lada Sedan! Bakłażan!
Te długie rzęsy i czarne oczy,
Swoją pięknością, zgubili chłopca.
Pójdziemy na randkę w najlepszej restauracji
Przewiozę Cię Ladą Sedan
Posłuchaj mnie milutki, ochłoń trochę,
I spytaj u braci czy oni mnie puszczą.
Ja ubiorę sukienkę w kolorze bakłażana,
Przysiądę się do Ciebie w Ladze sedan.
Czarne lakierki, białe skarpetki
Ze mną tylko ci, którzy mi są bliski
Drogówka znów mnie denerwuje,
Krążymy po dworze i pulsują mi skronie.
I tak każdy dzień to trening,
Wybieraj prawo, albo przyciemnione szyby
Jedziemy w linii, albo stoimy w korku
Pełen bak benzyny, sytuacja jest zajebista.
Rozmawiam przez telefon, jestem na fali
Na rejonie, biuro w herbaciarni
Jeśli jesteś jednym z pieniędzmi przyjeżdżaj do mnie,
Tu jest całkiem w porządku, są nawet dywany na ścianie.
Tu sami swoi, więc się nie wstydź
Tajmuraz i bracia, wszyscy którym się udało
Dobrze działają, aby biznes prosperował,
Pozdrawiam wszystkich, którzy zapierdalają!
Lada Sedan! Bakłażan!
Lada Sedan! Bakłażan!
Te długie rzęsy i czarne oczy,
Swoją pięknością, zgubili chłopca.
Pójdziemy na randkę w najlepszej restauracji
Przewiozę Cię Ladą Sedan
Posłuchaj mnie milutki, ochłoń trochę,
I spytaj u braci czy oni mnie puszczą.
Ja ubiorę sukienkę w kolorze bakłażana,
Przysiądę się do Ciebie w Ladze sedan.
Podwozie na asfalcie, lecą iskry
Policja na ogonie, jesteśmy w niebezpieczeństwie
A ja nie jestem stąd i nie mam zameldowania
No a ze mnie przystojniak, kochają mnie cipki
101 róża, dopełniam listę, o jaka du…
jakie cy… posłuchaj, daj mi swój numer szybko.
Normalny facet je kebab a nie sushi
Z duszy brata w mojej duszy
Normalny facet czuje przyjemność
Kiedy bije w gruszę
Z duszy brata w mojej duszy
Życie w mieście, dookoła wszędzie ogrodzenie,
A urodziłem się tam gdzie otwarte przestrzenie,
Odpalam motor, opuszczam resory,
Im wyżej gór, tym mniej problemów
Lada Sedan! Bakłażan!
Lada Sedan! Bakłażan!
Te długie rzęsy i czarne oczy,
Swoją pięknością, zgubili chłopca.
Pójdziemy na randkę w najlepszej restauracji
Przewiozę Cię Ladą Sedan
Posłuchaj mnie milutki, ochłoń trochę,
I spytaj u braci czy oni mnie puszczą.
Ja ubiorę sukienkę w kolorze bakłażana,
Przysiądę się do Ciebie w Ladze sedan.
Czarne lakierki, białe skarpetki
Ze mną tylko ci, którzy mi są bliski
Drogówka znów mnie denerwuje,
Krążymy po dworze i pulsują mi skronie.
I tak każdy dzień to trening,
Wybieraj prawo, albo przyciemnione szyby
Jedziemy w linii, albo stoimy w korku
Pełen bak benzyny, sytuacja jest zajebista.
Rozmawiam przez telefon, jestem na fali
Na rejonie, biuro w herbaciarni
Jeśli jesteś jednym z pieniędzmi przyjeżdżaj do mnie,
Tu jest całkiem w porządku, są nawet dywany na ścianie.
Tu sami swoi, więc się nie wstydź
Tajmuraz i bracia, wszyscy którym się udało
Dobrze działają, aby biznes prosperował,
Pozdrawiam wszystkich, którzy zapierdalają!
Lada Sedan! Bakłażan!
Lada Sedan! Bakłażan!
Te długie rzęsy i czarne oczy,
Swoją pięknością, zgubili chłopca.
Pójdziemy na randkę w najlepszej restauracji
Przewiozę Cię Ladą Sedan
Posłuchaj mnie milutki, ochłoń trochę,
I spytaj u braci czy oni mnie puszczą.
Ja ubiorę sukienkę w kolorze bakłażana,
Przysiądę się do Ciebie w Ladze sedan.
Historia edycji tłumaczenia
| Autor tekstu: |
Тимати Edytuj metrykę |
|---|---|
| Kompozytor: |
Рекорд Оркестр |
| Rok wydania: |
2015 |
Komentarze (0):