Teksty piosenek > T > The Animals > Story of Bo Diddley
2 426 475 tekstów, 31 337 poszukiwanych i 804 oczekujących

The Animals - Story of Bo Diddley

Story of Bo Diddley

Story of Bo Diddley

Tekst dodał(a): Embroiled Edytuj tekst
Tłumaczenie dodał(a): translatorAI Edytuj tłumaczenie
Teledysk dodał(a): Aleksandra0709 Edytuj teledysk

Tekst piosenki:

Now lets hear the story of Bo Diddley and the Rock n Roll scene in general
Bo Diddley was born ElLas McDaniels in a place called McCoMB,
Missississipi about 1926
He moved to Chicago about 1938
Where his name was eventually changed to Bo Diddley

He practiced the guitar everyday and sometimes into the night
Till his papa's hair began to turn white
His Pa said Son, listen hear, I know
You can stay but that guitar has just gotta go
So he pulled his hat down over his eyes
Headed out for them Western Skies
I think Bob Dylan said that
He hit New York City

He began to play at the Apollo in Harlem
Good scene there everybody raving
One day, one night, came a Cadillac with four head lights
Came a man with a big, long, fat, cigar said, C'mere son, I'm gonna make you a
star
Bo Diddley said, Uh..whats in it for me?
Man said, Shut your mouth son , play the guitar and you just wait and
see

Well, that boy made it, he made it real big
And so did the rest of the rock n roll scene along with him
And a white guy named Johnny Otis took Bo Diddleys rhythm
He changed it into hand-jive and it went like this
In a little old country town one day
A little old country band began to play
Add two guitars and a beat up saxophone
When the drummer said, boy, those cats begin to roam
Oh baby oh we oh oh
Ooh la la that rock and roll
Ya hear me oh we oh oh
Ooh la la that rock and roll

Then in the U.S. music scene there was big changes made
Due to circumstances beyond our control such as payola
The rock n roll scene died after two years of solid rock and you got discs like,
ah...
Take good care of my baby
Please don't ever make her blue and so forth

About, ah, one year later in a place called Liverpool in England
Four young lads with mop haircuts began to sing stuff like, ah...
It's been a hard days night and I;ve been working like a dog and so on
In a place called Richmond in Surrey, whay down in the deep south
They got guys with long hair down their back singing
I wanna be your lover baby I wanna be your man yeah and all that jazz

Now we've doing this number, Bo Diddley, for quite some time now
Bo Diddley visited this country last year
We were playing at the Club A Gogo in Newcastle, our home town
The doors opened one night and to our surprise walked in the man himself, Bo
Diddley
Along with him was Jerome Green, his maraca man, and the Duchess, his gorgeous
sister

And a we were doing this number
Along with them came the Rolling Stones, the Mersey Beats,
They're all standing around diggin' it
And I overheard Bo Diddley talkin'
He turned around to Jermone Green
And he said, Hey, Jerome? What do you think these guys doin' our..our
material?
Jerome said, Uh, where's the bar, man? Please show me to the bar...
He turned around the Duchess
And he said, Hey Duchess...what do you think of these young guys doin' our
material?
She said, I don't know. I only came across here to see the changin' of the
guards and all that jazz.

Well, Bo Diddley looked up and said to me, with half closed eyes and a smile,
He said Man, took off his glasses,
He said, Man, that sure is the biggest load of rubbish I ever heard in my
life...

Hey Bo Diddley
Oh Bo Diddley
Yeah Bo Diddley
Oh Bo Diddley
Yeah Bo Diddley

 

Dodaj adnotację do tego tekstu » Historia edycji tekstu

Tłumaczenie przez AI:

Pokaż tłumaczenie
Teraz posłuchajmy historii Bo Diddleya i sceny Rock and Rolla ogólnie.
Bo Diddley urodził się jako Ellas McDaniels w mieście McComb, w stanie Missisipi około 1926 roku. Przeprowadził się do Chicago około 1938 roku, gdzie ostatecznie zmieniono mu imię na Bo Diddley.

Ćwiczył grę na gitarze codziennie, czasem nawet do późna w nocy, aż pewnego dnia włosy jego taty zaczęły się srebrzyć. Ojciec powiedział: "Synu, posłuchaj uważnie, wiem, że możesz tu zostać, ale ta gitara musi zniknąć". Bo więc zarzucił kapelusz na oczy i ruszył w stronę zachodnich niebios. Chyba Bob Dylan to powiedział. Trafił do Nowego Jorku.

Zaczął grać w klubie Apollo w Harlemie, było tam super, wszyscy zachwycali się jego występami. Pewnego dnia, nadszedł samochód marki Cadillac z czterema reflektorami, a mężczyzna z długą cygarką powiedział: "Chodź tu, synu, zrobię z ciebie gwiazdę". Bo Diddley zapytał: "A co ja zyskam?" Mężczyzna odpowiedział: "Zamknij się, synu, graj na gitarze i zobaczysz".

Chłopak odniósł sukces, stał się prawdziwą gwiazdą, i tak samo zrobiła reszta sceny rock and roll, która go otaczała. Biały gość o imieniu Johnny Otis zaczął podpatrywać rytm Bo Diddleya, zmienił go na tzw. "hand-jive", który brzmiał tak: "W pewnym małym miasteczku wiejskim pewnego dnia zaczęła grać mała wiejska kapela. Dołącz dwie gitary i zniszczony saksofon, kiedy perkusista powiedział: "Chłopcy, te koty zaczynają tańczyć. O, kochanie, o, oh, oh. Ooh la la, ten rock and roll. Słyszysz mnie, o, oh, oh. Ooh la la, ten rock and roll".

Później na amerykańskiej scenie muzycznej zaszły duże zmiany, spowodowane okolicznościami poza naszą kontrolą, takimi jak afera płatności radiofonistom za promowanie utworów. Scena rock and roll zniknęła po dwóch latach nieprzerwanego grania, a na rynku pojawiły się płyty takie jak "Zajmij się dobrze moją dziewczyną" czy "Proszę, nie sprawiaj jej smutku".

Około roku później, w miejscu o nazwie Liverpool w Anglii, czterech młodych chłopaków o fryzurach na miotle zaczęło śpiewać coś w stylu: "Był trudny dzień, i harowałem jak pies", i tak dalej. W miejscowości Richmond w hrabstwie Surrey, na głębokim południu, pojawiły się typy z długimi włosami, śpiewający: "Chcę być twoim kochankiem, chcę być twoim mężczyzną" i całą tę historię.

Od dłuższego czasu wykonujemy ten numer, Bo Diddley. Bo Diddley odwiedził ten kraj w zeszłym roku. Graliśmy w klubie A Gogo w Newcastle, naszym rodzinnym mieście. Pewnego wieczoru otworzyły się drzwi, a ku naszemu zaskoczeniu wkroczył sam Bo Diddley. Towarzyszyli mu Jerome Green, grający na marakach, oraz Duchess, jego piękna siostra.

Kiedy wykonaliśmy ten utwór, dołączyli do nas Rolling Stones, Mersey Beats, wszyscy stali wokół zachwyceni. Słyszałem, jak Bo Diddley rozmawiał. Odwrócił się do Jerome Greena i zapytał: "Hej, Jerome? Co sądzisz o tych gościach grających nasze dzieła?". Jerome odpowiedział: "Eee, gdzie jest bar, człowieku? Proszę, pokaż mi drogę...". Zwrócił się do Duchess i zapytał: "Hej, Duchess... Co myślisz o tych młodych chłopcach wykonujących nasze utwory?". Ona odpowiedziała: "Nie wiem. Przyszłam tu tylko zobaczyć zmianę wartowników i całą tę historię".

Bo Diddley spojrzał na mnie, z półprzymkniętymi oczami i uśmiechem, i powiedział: "Człowieku, zdejmij te okulary. To największe bzdury, jakie kiedykolwiek usłyszałem..."

Hej Bo Diddley
O Bo Diddley
Tak, Bo Diddley
O Bo Diddley
Tak, Bo Diddley
Przetłumaczone przez sztuczną inteligencję Popraw to tłumaczenie

Historia edycji tłumaczenia

Autor tekstu:

Eric Burdon

Edytuj metrykę
Kompozytor:

Ellas McDaniel (ps. Bo Diddley)

Rok wydania:

1960

Wykonanie oryginalne:

Bo Diddley (1960)

Covery:

The Animals (1964)

Płyty:

1/ LP-vinyl: The Animals - The Animals, 1964 (Columbia, 33SX 1669 - Wielka Brytania); 2/ LP-vinyl: The Animals - Animal Tracks, 1965 (MGM Records, SE 4305 - USA); 3/ LP-vinyl: The Animals With Eric Burdon - In The Beginning, 1970 (Wand, WDS 690 - USA); 4/ LP-vinyl x2: The Animals - The House Of The Rising Sun, 1978 (RAK, 1C 148-50290/91 - Niemcy); 5/ LP-CD: The Animals - The Best Of The Animals, 1987 (ABKCO, 4324-2 - USA); 6/ LP-vinyl: The Animals - Live At The Club A Go Go 1963, 2023 (Blue Day Label, BDLLP 018 - Wielka Brytania);

Komentarze (0):

tekstowo.pl
2 426 475 tekstów, 31 337 poszukiwanych i 804 oczekujących

Największy serwis z tekstami piosenek w Polsce. Każdy może znaleźć u nas teksty piosenek, teledyski oraz tłumaczenia swoich ulubionych utworów.
Zachęcamy wszystkich użytkowników do dodawania nowych tekstów, tłumaczeń i teledysków!


Reklama | Kontakt | FAQ Polityka prywatności