TGD (Trzecia Godzina Dnia) - Wracam do domu

Wysoko wspinać się, by znaleźć się tak nisko
Tak bardzo chciałbym cofnąć czas
Co za nieszczęsny rejs na koniec świata płynąć
Po szczęście, które było blisko tak

Gdy boli każda myśl uciekam znów od wspomnień, lecz
Pamiętam ciepło twoich rąk
Dziś zrobię pierwszy krok, na końcu drogi znajdę
Ramiona Ojca, mój prawdziwy dom

Ref.
Wracam do domu, komu zaufać mogę dziś
Gdy nie kocha nikt, nie czeka na mnie, jak ty
Chcę do domu, pomóż, już nie mam dokąd iść
Chcę jak dziecko w twych ramionach się skryć

Dorastam tyle lat, by dzieckiem stać się znowu
Zrozumieć proste słowo - Dom
Usłyszeć znany głos, uwierzyć mu na słowo
Ramiona Ojca wciąż otwarte są

Wracam do domu...

Mojej samotności - już koniec
Ciągłych wątpliwości - już koniec
Łez nieutulonych - już koniec, dziś wracam do domu

Szalonego pędu - już koniec
Nocy pełnych lęku - już koniec
Nie chcę tak dłużej żyć - do domu wracam dziś