Tekst piosenki:
Co Ty pierdolisz?! - myślę, kiedy wchodzisz mi do głowy
I ciśniesz w banię znów krzywą jazdę, przecież wyraźnie mówię
Że nie chcę uciec od świata , który ma mnie w dupie
Wiem - to głupie…
Bo nienormalne jest wchodzić wciąż do wody ,
Która parzy już nie tylko same nogi
A całe ciało, w dodatku wewnątrz
Jestem bezbronna jak dziecko, gdy czuję niemoc
Gdy sekunda za sekundą robi ze mną, co zechce i nie pyta się czy ja chce tego
Każdy tylko wzdycha i składa swojego życia lego
A ja choć nie mam takiej natury
W jednej chwili muszę wszystko zburzyć
Krok po kroku zapomnieć ile czasu, ile wkładu pracy i serca
Zostawiłam tam gdzie kurwa nie trzeba.. było
Ale bez tego nie byłoby mnie dzisiaj tutaj
Więc weź się w garść i teraz Ty mnie posłuchaj….
Ref: Nie mów do mnie proszę znowu tak, jak bym miała gdzieś zniknąć, bo pomimo świata wielu wad, mój ból jest naszą siłą.
O czym Ty mówisz, że tak życia nienawidzisz
Doznałaś krzywdy? Poznałaś tylko wycisk !
Zbierz ten gniew w siły - to są zyski
Bo nie ma czasu na zbędne pierdolenie o wszystkim i o niczym…
Były momenty, że było ciężko.. no trudno kurwa
Którą byś ścieżką nie szła - nie będzie lekko i nie zawsze można nie upaść
Nogi się też męczą, gdy tak wleką
Dlatego ważne byleby iść w swoich butach …
Posłuchaj, gdybym żałowała czegokolwiek , to bym z Tobą tu nie stała
Sztuką jest wnioski wyciągnąć, niż się nad sobą każdorazowo użalać
I zobacz.. (zobacz!)
Życie to suka bardzo lubi prowokować
Powiedz jej: spierdalaj, jesteś suką, ale moją..
I jeśli chcesz zostać to się teraz poddaj
Choć raz posłusznie w moich małych (bo) ludzkich dłoniach…
Ref: Nie mów do mnie proszę znowu tak, jak bym miała gdzieś zniknąć, bo pomimo świata wielu wad, mój ból jest naszą siłą.
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (1):