Taxita - Nic z tego feat. Shimsky

Możemy zmieniać świat jak w biegi w aucie
I jechać tak wciąż lewym pasem
Nic z tego, nie zmuszą mnie do niczego


TAXITA:
Tu nie przystoi być złym
Na cały świata syf
Na ludzi, którym ginie rozum
Bez powodu
Słaby dozór
Nad jego zastosowaniem
Ograniczone myślenie
Jak branie się za siebie
Z każdym postanowieniem
Działanie opóźnione
Jak okres panien
Z tych dyskotek
I fajną fotę robią potem
Na pl.fotkę
Młode matki - czytaj idiotki
Stagnacja zrobiła z mózgu wodę
Życia narracja wyczyściła wszystko co dobre
Uwierz cenię bardzo wygodę
A one cenią już tylko mamonę
Lubię pieniądze z tą różnicą
Że moje , są moje i nie zmuszam się nad lodem
Aby potem rzygać w kącie
I udawać wierną jak suka żonę
Mogę być kim chcę - nawet od tyłu na stole…


Możemy zmieniać świat jak w biegi w aucie
I jechać tak wciąż lewym pasem
Nic z tego, nie zmuszą mnie do niczego


SHIMSKY:
Ludzie boją się myśleć,boją się czuć
A miłość to biznes #cogito ergo sum
Żyjemy szybciej, maskując płacz i ból
To syndrom Hollywood to chory wzór
Fabryka snów, wyznacznik trendów
Wirtualny świat, wirtualnych ludzi - zapach tanich perfum
A zamiast twarzy - pierdolony avatar
Photoshop to piękno, przyjaźnie face i instagram
I nikt z nikim nie rozmawia #selfie #snapchat
Język klawiatury, hashtag, spacja
Gigabajty info przez hdmi, przestałem szukaź prawdy bo nie szuka nikt
Liczą się lajki jak chcesz być wannabe
Ja chcę być ponad tym - sam kreować swoja przyszłość
A nie ślepo brać co przyszło


Możemy zmieniać świat jak w biegi w aucie
I jechać tak wciąż lewym pasem
Nic z tego, nie zmuszą mnie do niczego