Tabu - Dopóki świat

Dopóki świat będzie z Ciebie żartował
Dopóty Ty nie znajdziesz brata w nim
I tylko Ty uwierzyć musisz w te słowa
Choćby mówiono, że masz nie wierzyć im /x2

Hej wiem, to już czas, aby przebudzić się,
Nie, to nie jawa nie sen, więc wstań zanim skończy się dzień,
Wiem, łatwo nie jest, choć mogło by być
Błądzić w labiryncie, szukać wyjścia w nim, szukać jego drzwi
Najwyższy czas, żeby w końcu spróbować, liczy się tylko to co mamy dziś
Choćbyś do celu szedł ciągle po schodach, odnajdziesz szczęście i klucz jego drzwi
Odważnie przed siebie idą, i wiara, nadzieja i Ty,
Wszystkie problemy miną, gdy w Tobie popłynie gorąca krew

Dopóki świat będzie z Ciebie żartował
Dopóty Ty nie znajdziesz brata w nim
I tylko Ty uwierzyć musisz w te słowa
Choćby mówiono, że masz nie wierzyć im /x2

Znów zakpił z Ciebie cały świat, i zadrwił okrutny los,
nie pierwszy nie ostatni raz, śmieję mu się w twarz kiedy oddaję cios /x2

Dopóki świat będzie z Ciebie żartował
Dopóty Ty nie znajdziesz brata w nim
I tylko Ty uwierzyć musisz w te słowa
Choćby mówiono, że masz nie wierzyć im /x2

Cały ten świat /x12