Szesnasty - Za linią wroga

Po pierwsze frajerze stoisz za linia wroga (z pewnością na rejonach to życia nie ułatwia) brat do pracy wróg to wróg (Sk*rwysunu, salutuj!)

Po pierwsze frajerze stoisz za linią wroga tylko czerwone punkty chodzą tutaj po głowach. Takim jak ty potem już tylko płaczą matki jak z puli rzeczy pewnych już nie dotyczą podatki cie. Łapali szanse gdzieś sami za małolata jak magazynek na ryj ,gdy przyszła pierwsza wyplata. Nagle beng, beng w te rata dzień w dzień w opłatach. Wojtek nawet nie cieszy sie jako żywy ,że tata. A mamą będzie Kasia znają się od liceum po nieprzetartych szlakach idą razem do celu i coś mówiło im się nie bój wiesz ,że wszystko będzie dobrze, że grunt to miłość, w końcu znajdą sie te pieniądze. Wpadła fucha w półtorej miesiąca za koleżankę ma Kasia sprzątać . Wyjedzie do Anglii ,żeby w tysiącach jakoś odciążyć Wojtka. To brzmi jak spoko opcja tak bywało nieraz gdyby nie to, że Kasia już trzeci rok nie odbiera. (Please leave the message after a tune when it finished you May hang out Or Press 1 for special options *bip*)

Po pierwsze frajerze stoisz za linia wroga (z pewnością na rejonach to życia nie ułatwia) brat do pracy wróg to wróg (Sk*rwysunu, Salutuj!) //2

Po drugie frajerze stoisz za linia wroga ,gdzie 24/7 cztery ściany niebudowanie albo budowanie szczęścia od podstaw. Szeregowi z twojej ławki powiedzą: zostaw. Za nim się poddasz to zrobią ci w czaszce dziurę, wyciągną mózg, telewizja go tak przeżuje ,zwłoki wyrzucą w strumień ,żeby z prądem płynął a on go dofinansuje zastrzyki morfiną wpadłeś zapomnieć na godzinę o strzałach na scenie dam ci krew i serce salutuj to działa jak trzymam je na ręce mogą odcinać nam prąd ,bo nap**rdala głośniej od bomb. Mamy to coś czego nie zabiorą nam i już mówiłem ,że możesz spokojnie spać poczujesz siły tylko dłoń podaj. Pójdziemy pospacerować za linia wroga za linia wroga.

Po pierwsze frajerze stoisz za linia wroga (z pewnością na rejonach to życia nie ułatwia) brat do pracy wróg to wróg (Sk*rwysunu, Salutuj!)//2