Tekst piosenki:
I
Nic nie widzę.
Powykręcane japy jak z mangi rano są studentom.
Wieczorem po trzech wódkach banda, totalna skala.
Na featuringu Al Bandi, opowieści o dziwkach, coffee shopach, Holandii.
Choć przez całe życie nie dymali i cztery buchy złapali, marni.
A zresztą.. napiję się columbi.
II
Nic nie widzę.
Żyję na biegu, na luzie.
Wkoło ludzie powtarzający myśli cudze.
Nie mówię, że trzeba opracowywać super teorie.
Wystarczy analizować ich historie z dupy zaczerpnięte.
Głowy sztampą przesiąknięte.
A zresztą.. życie jest piękne.
III
Nic nie widzę.
I to jest właśnie wzrok sokoli.
Boli, że idę przed się, choć ziemia się osuwa powoli.
Choć nie mam jakiejś super silnej woli.
Żyję życiem swoim, nie famami pospolii.
A zresztą.. nie ma idoli.
IV
Nic nie widzę.
Bo mnie to nie obchodzi w tym momencie.
Mam zajęcie. Jakie napięcie?
Pajace na urzędzie zawsze byli.
Ja z maniurką w tej chwili.
Ja NNWNW rozwinięcie.
A zresztą.. zawsze i wszędzie, wiesz co.
V
Nic nie widzę.
Bo może widzieć nie chcę.
Nie kleisz OCB, te?
Nawet rymy jakby od niechcenia, a przecie chyba chcę.
Nie? Niby tak, ale wkurwia mnie to.
Ta atmosfera, moja nawijka, cały ja.
Tu nie chodzi o to żeby o względy zabiegać.
A zresztą..
To nagranie, ta nawijka nie jest pierwszą lepszą.
I nie ostatnią, na 100%, wiesz to, doceń.
To naturalne, ja się tu nie pocę z żyłą na czole.
Popijam kolę i nawijam.
Wiesz dlaczego nic nie widzę?
Bo na Ciebie nie patrzę, właśnie błaźnie.
Masz wyobraźnię, wpierdalasz przedszkolakom na dobranoc piękne baśnie.
Nocny sokół tak prędko nie zaśnie.
Razem z Zip Składem zawsze raźniej.
Teraz sam mówię dosadnie, wyraźnie.
Ci co zadają kłam, przekreślają ważne przyjaźnie.
Ogarnęły ich bojaźnie czy jaki chuj?
A Ty ziomku mój zawsze przy mnie stój.
Tak było i tak jest dzieciaku, pamiętaj o tym też.
Prawdę szerz, przyjaciół traktuj jak siebie samego.
To, że raz się sparzyłeś, nie zmienia niczego.
Nie ma tego złego i niech wielcy mędrcy Ci w głowie nie mącą.
Należny szacunek pieniądzom.
Owszem, ale często sprawia, że jest po prostu dobrze.
Nie przedkładaj go przed duszę, jednak zrobisz mądrze.
A zresztą.. posłuchaj W Witrynach Odbicia płytę pierwszą.
Masz i pomyśl...
Mógłbym tu właściwie nagrać kawałek na każdy inny temat.
O tym, co jest albo nawet o tym czego nie ma.
Ale myślę, że temat przyjaźni i życia bez farmazonu po prostu,
A zwłaszcza rymowania o tym jest tutaj bardzo ważny, ważny ....
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):