Sofia Isella - Josephine

Jestem boso, chorobliwie egoistyczna
Trzymam ręce nieznajomych
Pochłaniam widzów, ślizgam się po podłodze jakby wymalowanej kredą
Josephine, czy mnie obserwujesz?
Wiesz, co się stanie?
Nie mogę pozbyć się wrażenia, że coś sprzedałam

Budzi mnie koszmar
Pamiętam tylko strach
Zapominam coś, Josephine, gdzie jesteś, moja droga?
Zgubiłam coś. Sprzedałam. Pamiętam tylko ból.
A śpiewam tylko o deskach w kulisach

Daję im zęby, daję im dźwięk
Pochłaniam twoje rodzinne miasto
Krzyczą na popiół, ich piersi zgina się w dół
Myślałam, że widziałam cię w tłumie

Budząc się późno
Obraziłam swojego idola
Pytają, jak się czuję, dają mi tytuł za tytułem
Josephine, przy każdym sukcesie myślę o twojej reakcji
I coraz bardziej staję się atrakcją turystyczną

Bo na końcu, wciąż czuję zerwaną nić
Małą dziewczynkę, która nie wie, co zrobiła źle lub powiedziała
Zastanawiam się, czy wiesz, jak bardzo mnie to zniszczyło
Czy tego chciałaś, Josephine? Josephine? Josephine?

Daję im zęby, daję im dźwięk
Pochłaniam twoje rodzinne miasto
Krzyczą na popiół, ich piersi zgina się w dół
Myślałam, że widziałam cię w tłumie

Będę każdą wiadomością, wszędzie
Nieustającą gorączką, która nie ustąpi
Na każdym ekranie, na każdej twarzy
Aż w końcu staniemy się czymś, czego żadna z nas nigdy nie ucieknie

Jesteś w tym samym miejscu
Oddychasz tym samym powietrzem
Jedyna zmiana to kolor twoich włosów
A ja migotam jak kameleon, piosenka za piosenką
Błagając o coś, udowadniając tobie, że się mylisz
Udowadniając, że się mylisz
Udowadniając, że się mylisz
Proszę, proszę, proszę, proszę
Udowadniając, że się mylisz
Udowadniając, że się mylisz
Udowadniając, że się mylisz
Proszę, proszę, proszę, proszę, proszę, proszę
Prowadzę wszystko, czego kiedykolwiek chciałam jak szkocka
I kochanie, po prostu zmuszę cię, byś to oglądała
Prowadzę wszystko, czego kiedykolwiek chciałam jak szkocka
I kochanie, po prostu zmuszę cię, byś to oglądała

Ciągle śnię, że jesteś w tej niebieskiej ciemności,
Jesteś w tej koronie robaków
Obserwujesz, jak zdobywam wszystko, czego nie uważasz, żebym zasługiwała
Wiem, że mnie obserwujesz, Josephine, wiem, że tak
Krążę w kółko, szukając nowych sposobów, by powiedzieć, że tęsknię

Tęsknię za tobą, Josephine, ale nie odpowiem
Twój głos starzeje się jak trawa, która blednie
Zobaczyłam twoją sobowtórkę w fance na MGS
Dowiedziałam się, co sprzedałam, gdy spojrzała na mnie
Dowiedziałam się, co sprzedałam, gdy spojrzała na mnie