Servus, Marcin Szmuc - Wódka Sport

Wódka lód cytryna cola skacze po stołach bo lubię być ponad
Wódka lód cytryna cola

Czego chcesz czego chcesz ode mnie powiedz mi dokładam starań
Stresów dziś mam pełną kieszeń i wykręca mnie od chlania
Pizza sport proste czaisz jak żem trzeźwy to paraliż
Szklanka w rękach czuje ziomek że jestem na fali płynę
Co mam zrobić puszczam z dymem mosty płoną
Zarzuć winę co Ty Cześciu zrobiłeś tym swoim ziomom
Co zrobiłem przecież nic za nas zrobił to alkohol
Tak się stało nie poradzę przyjaźń nastawiona wrogo
Ruszam w pogoń nie za hajsem chociaż było tak nie raz już
Przykro mi pozdrawiam Marcin powodzonka szczęścia hajsu
Może zasiądziemy jeszcze przy tym samym stole kiedyś
Póki co każdy z nas musi spłacić kredyt niestety

Przyjaźń nastawiona wrogo
Whisky lód cytryna z colą
Przyjaźń nastawiona wrogo

Nie wiem czy na plus czy minus egocentryzm to mój wirus
I ubóstwo zmysłów skądinąd
Brud złość znów gdzieś włażę
Stół czy auto firmowe przed Garażem własna firma
Kurwa wymarzona jak na filmach
Znów whisky i znów cola i urwany film mam
Zawsze Cześciu kurwa styl miał
Tak się skurwiel woził potem się gdzieś skitrał
Dobra stop to nie nowy początek nie wchodzę na top nie będę już młodszy
Dzięki ziom że czaisz ten wątek nie jestem frogg nie mam tyle forsy
Nie robię hitów nie czaje tych kopii
Nie wiem co to swag i jest mi z tym dobrze
Chce więcej bitów zróbmy to proszę
Choćby to kropla w oceanie potrzeb
Podkładam bombę i zróbmy rozpierdol
To servus tak sądzę to servus feat. cześciu

Jestem nienajebywalny
Wódka lód cytryna cola skaczę po stołach bo muszę być ponad