Tekst piosenki:
Jak z Warszawy aż po końca kres,
Tak daleko, za daleko jest,
Nam do swoich ust, boli brzuch,
I trzęsie mi się głos, ale mówię coś,
W powietrzu wisi róż, wisi już
Wiosna albo błąd, przegadajmy to,
Ref.
Chcę powiedzieć Ci wprost, że do Ciebie i z Tobą,
Jeszcze nie wiem czy to będzie lepiej,
Ale muszę to powiedzieć,
Chcę powiedzieć Ci wprost, że do Ciebie i z Tobą,
Jeszcze nie wiem czy to będzie lepiej nam,
Och wiem, że miałem dziś zajęcia, ale bez szans,
Cały świat, przyśniłaś mi się taka piękna,
W tych objęciach, chciałem spać,
Ratuj mnie, tyle szukam tych słów,
Cały tlen mi już ucieka z płuc, kiedy...
Ref.
Chcę powiedzieć Ci wprost, że do Ciebie i z Tobą,
Jeszcze nie wiem czy to będzie lepiej,
Ale muszę to powiedzieć,
Chcę powiedzieć Ci wprost, że do Ciebie i z Tobą,
Jeszcze nie wiem czy to będzie lepiej nam,
Jeśli chcesz zmieńmy kolor wysyłanych sobie serc,
Jeśli też każdą nocą palpitujesz myślą,
Że dobywa co,
Że dobywa to,
Że to chyba coś,
Że to chyba coś,
Że to chyba coś,
Że to chyba coś,
Że to chyba coś,
Że to chyba coś,
Że to chyba coś,
Ref.
Chcę powiedzieć Ci wprost, że do Ciebie i z Tobą,
Jeszcze nie wiem czy to będzie lepiej,
Ale muszę to powiedzieć,
Chcę powiedzieć Ci wprost, że do Ciebie i z Tobą,
Jeszcze nie wiem czy to będzie lepiej nam,
Chcę powiedzieć...
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):