RY23 - Arsenał

Pióro potrafi ranić bardziej niż kule
To moja jedyna broń - Pióro
Jedyna broń (broń, broń)
Synek, mam w Piórze pełen magazynek

Wyciągam dłoń, na znak tego, że nie mam broni
Idziemy uzbrojeni w słowa i w mikrofony
Raperzy w Polsce nie myślą o pisoletach
Jedni grają dla ludzi, drudzy - do kotleta
Żadna Beretta, Uzi, Magnum czy sztucer
Nie załatwi sprawy jak Magiczne Pióro, ludzie
Łatwo, czy w trudzie - my pchamy swój wózek
Przychodzimy na świat i zostajemy na dłużej
Całe życie coś próbuje nas zniszczyć
Liczyć możemy na siebie, czasem na bliskich (czasem)
Naszą bronią jest wiara, słowa i czyny
My (my) - wciąż się bronimy
Ja władam Piórem (Piórem) - to mój karabin
Rozkaz "strzelać słowami, tak, żeby zabić"
Weź to w cudzysłów, lecz wiedz, że tak w ogóle
Pióro potrafi ranić bardziej niż kule

To Pióro rani, to Pióro leczy
To moja jedyna broń - nikt nie zaprzeczy
(Jedyna broń) nie, nikt nie zaprzeczy
Szykuj arsenał, generał i zwołuj plecy
To Pióro rani, to Pióro leczy
To moja jedyna broń - nikt nie zaprzeczy
(Jedyna broń) nie, nikt nie zaprzeczy
Szykuj arsenał, generał, przejdźmy do rzeczy

To jest plastik, który wybucha w twych uszach
W domach, szkołach, szpitalach czy w autobusach
Nikt cię nie zmuszał - sam dokonaleś wyboru
By sięgnąć po CD, które razi jak piorun
(Synek mam w Piórze pełen magazynek)
Dziurawię nim, pisząc rym w kolejnej z linijek
I tą jak rym w rym, kumaci wszyscy
Bez zbędnych min skreślam nazwiska z czarnej listy
Flow ognisty - wiem, bywają lepsze
Sprowadzam je na ziemię pociskiem ziemia-powietrze
Niosę broń silniejszą niż ta jądrowa
To Magiczne Pióro i słowa (ta)
Nic tak nie cieszy ja seria z pepeszy
Jak Joe Pesci mogę cię Piórem wybebeszyć
Mam jeden, jedyny, magiczny amulet
Pióro potrafi ranisz bardziej niz kule

To Pióro rani, to Pióro leczy
To moja jedyna broń - nikt nie zaprzeczy
(Jedyna broń) nie, nikt nie zaprzeczy
Szykuj arsenał, generał i zwołuj plecy.
To Pióro rani, to Pióro leczy
To moja jedyna broń - nikt nie zaprzeczy
(Jedyna broń) nie, nikt nie zaprzeczy
Szykuj arsenał, generał, przejdźmy do rzeczy

(Synek mam w Piórze pełen magazynek)