Tekst piosenki: ReTo - Kiedy byłem małym chłopcem
Intro
Ej
Refren
Kiedy byłem małym chłopcem
Mama płakała, gdy znów odpierdalał ojciec
Pamiętam hałas i strach, gdy darł na nią mordę
Gdy zapłakana mi mówiła: "będzie dobrze"
Wtedy prosiłem pana, teraz się nie modlę
Kiedy byłem małym chłopcem
Zwrotka 1
Kiedy byłem małym chłopcem
Chciałem się nauczyć latać
Chciałem brata albo siostrę, bo nie miałem z kim pogadać
Kiedy byłem małym chłopcem
Wiedziałem, że chcę zarabiać
By kupić sobie co chcę, żeby mama wszystko miała
Zawsze miałem czystą kołdrę, zawsze ona o to dbała
Dbała o to, co istotne, chociaż świat jej się zawalał
Choć wieczory były chłodne, ja na dwór szedłem odpierdalać
Musiałem upalić mordę, by nie bać się wejść do miеszkania
Refren
Kiedy byłem małym chłopcem
Mama płakała, gdy znów odpiеrdalał ojciec
Pamiętam hałas i strach, gdy darł na nią mordę
Gdy zapłakana mi mówiła: "będzie dobrze"
Wtedy prosiłem pana, teraz się nie modlę
Kiedy byłem małym chłopcem
Zwrotka 2
To miałem wizję co będę miał jak dorosnę
Widziałem siebie na tych scenach w całej Polsce
Widziałem sukces, melanż, blaty całe w koksiwe
Nie każde z marzeń, jednak wyszło mi na dobre
W szkole bywałem, a nie byłem
A jak byłem to przez to że mogłem
Choć przez chwilę jeszcze poczuć się jak dziecko
Zacząłem pić, gdy się skończyła pierwsza miłość
Przestałem, gdy to zakończyło się zaszywą
Nigdy nie będę jak mój ojciec
Twarz mam podobną i dlatego
Coś na niej muszę dziarać ciąglę, żeby w lustrze nie widzieć jego
Chodzi o szacunek, nie forsę
I o tych, którzy mi uwierzą
Za kolejnym spalonym mostem, nie czeka na mnie żadne niebo
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu