Tekst piosenki:
Jak rzędy domino
Jak rzędy domino
Krok za krokiem idziesz w ciemność, to droga bez celu
Gaśnie w tobie ogień życie mija w okamgnieniu
Dreszcz na plecach kręta ścieżka bosą stopą w śniegu
Smutek na ulicach szczęście to towarem premium
Ciągle mijam ślepców, którzy dawno już nie wiedzą dokąd
Tak biegną, nocą, a w miejscu za dnia w miejscu stoją
Długa lista grzechów, już dawno nie byłeś sobą
To kilka sekund decyzja której możesz cofnąć
Ciągle patrzę na biegnących ludzi donikąd
Poszukując sensu zagubieni przeminą
To świat pełen pokus obarczony jest winą
Twoje życiе wali się jak rzędy domino
Ciągle patrzę na biegnących ludzi donikąd
Poszukując sensu zagubiеni przeminą
To świat pełen pokus obarczony jest winą
Twoje życie wali się jak rzędy domino
Jak rzędy domino
Jak rzędy domino
Jak rzędy domino
Jak rzędy domino
W twoim mieście pewnie tak jak w moim
Co drugi łeb tu tnie się jak z Android
Świat - zdanie o nim, budujesz na paranoi
No i?
Czas - u mnie homie, Patek, Rollie, nie Aztorin
Boli?
Strach - tak mnie dusi jakbym umierał na COVID
W oczy…
Wiatr - także oksy mordo noszę nawet w nocy
Co Ty?! Fakt
Dziś na blokach nowy ład masz (Szach mat)
Antylopa widzę szybsza jest niż lampart
Jak anakonda wepchnie cię do gardła
Więc się rozglądaj, czujny jak ważka
Idź jak taran i żyj na faktach
W rzeczywistości w której nie istnieje prawda
Życzę miłości, reszta jest nic nie warta
Ciągle patrzę na biegnących ludzi donikąd
Poszukując sensu zagubieni przeminą
To świat pełen pokus obarczony jest winą
Twoje życie wali się jak rzędy domino
Ciągle patrzę na biegnących ludzi donikąd
Poszukując sensu zagubieni przeminą
To świat pełen pokus obarczony jest winą
Twoje życie wali się jak rzędy domino
Jak rzędy domino
Jak rzędy domino
Jak rzędy domino
Jak rzędy domino
Dodaj adnotację do tego tekstu »
Historia edycji tekstu
Komentarze (0):