Rainbow Kitten Surprise - It's Called: Freefall

Wezwałem Diabła, Diabeł nadszedł
Spytałem diabła: „Diable, lubisz bębny?”
„Czy lubisz papierosy, domino, rum?”
Odpowiedział tylko: „zachód słońca, niedziele, Gwiazdkę”

Koniec dnia, potrzeba paru przyjaciół
Raz czy drugi, nie mogłem liczyć, że ich zatrzymam
Chciałem dać przyjaciołom to, czego myślałem, że chcieli
Nigdy nie potrzebowali takiego dobrego przyjaciela jak ja

Nie każ mi wyładowywać się na przyjaciołach żywiących urazę
Bo ty jedynie byłeś stryczkiem, do którego ich ciągnęło
Myśleli, że to naszyjnik i z lekkomyślności wpadli do piekła
Gdzie obaj wisicie, nie mając zajęcia, tylko

Machać, wierzgać, dać grawitacji za wygraną
Jebać to, dać grawitacji za wygraną
Mógłbyś wszystko zostawić w tyle, nawet Diabeł czasem potrzebuje pobyć sam
Mógłbyś się do reszty poddać, do reszty poddać
Nazywa się to spadek swobodny
Nazywa się to spadek swobodny

Wezwałem Diabła, Diabeł mówi: „Odpuść
Mam wyjebane, lepiej się ogarnij
Zachowaj przytomność umysłu, zachowaj przytomność umysłu
Znaj samego siebie i tych, z którymi przybyłeś
Daj mi usiąść, harowałem cały dzień
Nie mogę nawet zliczyć, ile dusz zgarnąłem
Z tej samej umowy, na której jesteś ty
Pamiętaj, Diabeł nie ma nikogo za przyjaciela
Ale to zabawa, doprawdy

Mógłbyś się do reszty poddać, do reszty poddać
Nazywa się to spadek swobodny
Nazywa się to spadek swobodny

Wezwałem Diabła, Diabeł mówi: „Hej! Dlaczego dzwonisz
Tak późno? Jest 2 w nocy, w piekle bary są zamykane o 22, taką ustaliłem zasadę”
W każdym razie mówisz, że jesteś zbyt zajęty ratowaniem innych, by uratować samego siebie
I nie chcesz żadnej pomocy, no cóż
To kawał historii

Mógłbyś się do reszty poddać, do reszty poddać
Nazywa się to spadek swobodny
Nazywa się to spadek swobodny
Mógłbyś się do reszty poddać, do reszty poddać
Za darmo można tylko wybyć
To proste, pokażę ci, jak to zrobić, to jest tak:...
Za darmo można tylko wybyć
To proste, pokażę ci, jak to zrobić, to jest tak:...