PZR - Schodze na ziemie (Soto, Dzikus)

Schodze na ziemie sam lucyfer co sie dzieje
Mowisz mi ze nie wiesz ale masz wielka nadzieje
Ze cie nie rozpizgam nie zagadam jak Drzyzga
Nie jestem jak ta pizda Co madra w postach i listach
Przyszedl teraz dzien sadu wszystkich porozliczac
Zostana po was zgliszcza nie odpale wam znicza
Stoisz i sie pytasz czemu akurat teraz
Slychac bylo ogrom i spal to kurwa wybaw
Nie odpowiem tobie poprostu zetne ci glowe
A twoj ziom stojacy obok wykszyknie glosno Co jest?
Boze jaki Boze Bog dzis wam nie pomoze
Kazdy z moich slow wbija ci sie w banie jak moze
Szczerze pierdole twoja krytyke i gadke
Zabije ci ojca i matke bo jestem diablem
Nie mrugne okiem przy wykanczniu ciebie
A gdy leb spadnie ci z karku wybuchne glosno smiechem

Ref:2x
Kiedy taki te z podziemia leci tu gruba rozkimina
Dlaczego was niszcze psychicznie a innych zabijam
Czemu tu padaja slowa ciezsze niz piedziesiat czolgow
Lucyfer tu idzie skurwiele to powrot

Idac przez wasze ulice bede wskazywac was palcem
Wszystkich wytne po koleji a przy tamtych czeka karcel
Bedziecie przepraszac prosic blagac o litosc
Wyrok juz zapadl wszystkich was czeka tu nicosc
Nie wierzyles w diabla kurwa lepiej uwierz
Ja z tej wszej bibli blanty se roluje
Kto ci pomoze no odpowiedz mi kto
Bog jak boga nie ma na swiecie jest czyste zlo
Pytanie co jest co czy boga naprawde nie ma
Bylem widzialem uwierz ze to czysta sciema
Jego nie bylo i nie ma ale za to jestem ja
Psychopata z nozem w reku ktory was rozlicza tak
Jeszcze wiecej planow mam by rozjebac wszystkich was
By kwas wylac wam na twarz tylko jest potrzebny czas
Wiec zaczynam odliczanie siedem dni ty kurwo masz
Pozdrowienia od szatana praga polnoc WWA

Ref:2x
Kiedy taki te z podziemia leci tu gruba rozkimina
Dlaczego was niszcze psychicznie a innych zabijam
Czemu tu padaja slowa ciezsze niz piedziesiat czolgow
Lucyfer tu idzie skurwiele to powrot